Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emilka
IV Młodszy kujon
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP II
|
Wysłany: Pią 20:53, 22 Wrz 2006 Temat postu: studia Wałbrzych,ale co dalej?? |
|
|
jak to jest? studia w Wałbrzychu, licencjat, ale co dalej?? co się dzieje z ludźmi, którzy kończą tę szkołę?? Pracują w swoim "fachu", studiują dalej, a może jest im tylko potrzebny "papierek" i heja za granicę na zmywak??
Czy np. Uniwersytety Wrocławski lub Poznański uznają te studia i bez problemów przyjmują na dalszą edukację?
proszę WSZYSTKICH rozeznanych o wszystkie związane z pytaniami informacje i z góry dzięki :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
owoclasu
I Zbłąkany pierwszak
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Filologia Polska III rok
|
Wysłany: Pią 21:11, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Bez paniki, nasza uczelnia podpisała umowę z UW i bez problemu na podstawie dyplomu dostajemy się na dzienne studia magisterskie...taka różnica tylko, ze bronimy się w Wałbrzychu, mamy licencjat, a magisterkę musimy zaczynać gdzie indziej...pozdrawiam i życze miłego studiowania
|
|
Powrót do góry |
|
|
emilka
IV Młodszy kujon
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP II
|
Wysłany: Pią 22:25, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja nie panikuję, tylko najzwyczajniej w świecie pytam, a "kto pyta, nie błądzi"- podobno ;) oczekuję jeszcze innych wypowiedzi związanych z przyszłością PO studiach ;)
aha! i czy "brak problemów" z magisterką jest tylko we Wrocławiu, czy może w innych miastach także? <chodzi mi głównie o Poznań i Kraków>
oczywiście też pozdrawiam:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:16, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
"Brak problemów" jest też z całą pewnością w Zielonej Górze i Opolu (z tymi uniwerkami również mamy umowę).
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
III Doświadczony kociak
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: administracja publiczna
|
Wysłany: Sob 8:21, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie bój się nic ...
Podam przykład....moja kuzynka skończyła w Wałbrzychu Filologie Polską, a później robiła magisterkę na Uniwersytecie Warszawskim....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:23, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
O i to jest to! Jak się postarasz Emilko to nigdzie nie powinno być problemów
|
|
Powrót do góry |
|
|
emilka
IV Młodszy kujon
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP II
|
Wysłany: Sob 8:41, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
będę się starać baardzo mocno!!! :) Dzięki wszystkim ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
słonko
V Starszy wagarowicz
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP III rok, grupa D
|
Wysłany: Nie 13:35, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Emilka wszystko zależy od osobowości, niektórym się udaje pracować w zawodzie, a niektórym nie, bo nie nadają się do tego :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
emilka
IV Młodszy kujon
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP II
|
Wysłany: Nie 21:40, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
dobra, wszyscy tak mówią...ale czy słyszał ktoś o przypadkach, że próbował się ktoś przenieść np. po I lub II roku na inną uczelnię?? i jakie rezultaty??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:22, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Z mojego wydziału kilq Ludków pomyślnie przenisło się na uniwerki. Oczywiście prócz oczywistych wyników naukowych musieli także dysponować dobrymi argumentami gruntującymi ich prośby o transfer.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PlayR
AdministratoR / CAMEratoR
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP III - gr B (czasami)
|
Wysłany: Pon 9:52, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pracę w zawodzie można znaleźć nawet bez ukończenia studiów. Przykład? Ja
Na razie niby w formie praktyk, ale gdyby nie studia dzienne wiem, że dostałbym stałą posadę. Trzeba tylko chcieć i dobrze się rozejrzeć. Moim zdaniem obojętnie gdzie zdobędzie się papier. Pracodawcy coraz częściej patrzą na umiejętności praktyczne a nie wiedzę teoretyczną. Dobrze że nasza uczelnia daje możliwość odbywania praktyk. Człowiek z doświadczeniem zawsze będzie miał większe szanse.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:03, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
PlayR napisał: | Moim zdaniem obojętnie gdzie zdobędzie się papier. Pracodawcy coraz częściej patrzą na umiejętności praktyczne a nie wiedzę teoretyczną. |
I tu muszę się z kolegą zgodzić. Papierki i pieczątqa z dobrego unierwq same niczego nie załatwią, trzeba mieć w sobie 'to coś', siłę przebicia, jakieś tam konkretne umiejętności, wiarę w samego siebie, choćby minimalne doświadczenie i przede wszystkim chęci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maheusz
MODErator
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica - FP III - gr B
|
Wysłany: Wto 18:29, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jak mi dzis wyjasnil dr Piekot po licencjacie dzieki umowie bolonskiej (?) podpisanej przez nas w traktacie akcesyjnym do UE mozliwosc wyboru miejsca robienia magistratu jest zupelnie dowolna. Na terenie calej UE. Wiec umowy miedzyuczelniane juz chyba nie obowiazuja :).
Tyle przynajmniej sie dowiedzialem :).
|
|
Powrót do góry |
|
|
tepe
IV Młodszy kujon
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: IV rok
|
Wysłany: Wto 21:39, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To ja od razu prostuję:
system (proces) boloński jest dopiero w Polsce wprowadzany (np. [link widoczny dla zalogowanych]). Trochę to potrwa. Do tego czasu umowy międzyuczelniane są ważne. Najlepiej poinformowani będą chyba w dziale nauczania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tof_fi
IV Młodszy kujon
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent
|
Wysłany: Nie 23:02, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a ja tam w tym roku zostałam magazynierem na uniwerku wroclawskim ... i co najlepsze, ze tam naprawde ludzie na 4 roku wiedzą mniej niż pwsz'owcy. Cóz taki los ... a teraz z dobra srednią na polonistykę na luzaku mozna sie dostac na dzienne ... za moich czasow nie było tego luksusu
|
|
Powrót do góry |
|
|
tepe
IV Młodszy kujon
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: IV rok
|
Wysłany: Pon 11:48, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | i co najlepsze, ze tam naprawde ludzie na 4 roku wiedzą mniej niż pwsz'owcy. Cóz taki los ...
|
Ja bym tak nie huraoptymizował i nie kategoryzował. A znam sprawę z empirii . We Wrocławiu mam zajęcia na 4 i 5 roku ze studentami z PWSZ. Nie ma reguły. Jedni są lepsi, inni są gorsi, a jeszcze inni - tacy sami lub po prostu inni. Ogólnie obie uczelnie mają gwiazdy, gwiazdki i gwizdki
Cytat: |
a teraz z dobra srednią na polonistykę na luzaku mozna sie dostac na dzienne ... za moich czasow nie było tego luksusu |
A to prawda. Nawet ostatnio było więcej miejsc niż chętnych (to o czymś świadczy?).
Pozdrowiena dla wszystkich pewueszetowco-uwuerowców.
tepe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian Gray
MODErator
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent, UJ
|
Wysłany: Pon 16:42, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | i co najlepsze, ze tam naprawde ludzie na 4 roku wiedzą mniej niż pwsz'owcy. |
Powiem to mojej siostrze. Z pewnością zechce przedyskutować kompetencje studentów z UW czwartego roku. ;]
A co do tych miejsc i braku chętnych. Z jednej strony ciągle biadolą (biadolimy) o tym, iż rekrutacje na uczelniach są trudne i be i w ogóle na wymarzoną trudno jest się dostać. Z drugiej strony wychodzą takie sytuacje, że na czwartym roku zostają wolne miejsca. Dziękujemy więc niżowi demograficznemu, zmarginesowaniu* (ja tam wolę zelitaryzowaniu:D*) nauk humanistycznych i zainteresowania tą dziedziną.
W sumie - dla nas to lepiej, dla uczelni gorzej.
* - Zadanie, od czego pochodzą te dwa słowa? Dokonaj parafrazy i tym podobne i takie tam i te wszystkie. ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw 16:58, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Uni Wroc. Choc na samą myśl, że trzeba będzie zamknąc na jakiś amen drzwi PWSZu - ckni się. Nie można u Nas zrobić magisterki? Jak by było cudnie..! :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
tof_fi
IV Młodszy kujon
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent
|
Wysłany: Czw 23:00, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no dobra ... nie generalizuje, bo sama tego nie lubie, a to właśnie zrobiłam. Słusznie ... powiedzmy, ze mówie o tym co widziałam i słyszałam. Ha! Ale żeby nie było, że się jakoś tego, no ... aż słowa zapomniałam ;)
no to teraz podpadłam cy cu dopsz, ze ja już po wszystki ... nawet se byki mogę walić ... a co wolno mi ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazda
V Starszy wagarowicz
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze sklepienia niebieskiego
|
Wysłany: Pią 22:10, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A ja, naiwna, myślalam, że jestem wyjątkowa A tu okazuje się, że wszędzie aż roi się od gwiazd, gwiazdek, gwiazdeczek, a nawet gwizdków... To przykre
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieznośna
I Zbłąkany pierwszak
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:11, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jestem absolwentką PWSZ i powiem Wam, że dostanie się na UWr. nie jest trudne. Poza tym jeżeli macie wybór to naprawdę lepiej składać dokumenty na Jagiellonkę. Z mojego rocznika (skończyliśmy szkołę w 2006r:):))wszystkie osoby, które są na UWr. dostałyby się na dzienne na UJ i nawet muszę Was poinformować, że na UJ studiują chyba 3 osoby z mojego rocznika:). We Wrocławiu jest nudno, a co wiecej uważam, że ta uczelnia jedzie na renomie zdobytej x-lat temu i nic się obecnie tutaj nie dzieje. Nawet koła naukowe to żenada:(. Jedynie przy Instytucie Fil. ANgilskiej coś się dzieje, chodzi mi o Gender Studies, a tak to trzeba samemu się dokształcać, nie ma tutaj mentorów i zapaleńców pokroju dr Dobrowolskiej-Bieleckiej czy też dra Bieleckiego lub dra Piekota:):), co do Tej trzeciej osoby to niestety nie mam z NIM zajęć :). Tak więc idźcie na UJ jeżeli możecie, z tego co się orientuję to na UWr. trzeba było mieć średnią ok 4,2 z trzech lat nauki i 4 na dyplomie. Życzę Wam powodzenia i jakby jakieś pytania to z chęcią odpowiem. Pozdrawiam
toffi Ciebie szczególnie:P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian Gray
MODErator
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent, UJ
|
Wysłany: Czw 13:41, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
UJ jest wyjściem - zwłaszcza, że o ile pamiętam, pracuje tam dr Kochanowski ze swoją queerową dwuletnią podyplomówką. Mniam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
djabełiszatan
IV Młodszy kujon
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Otchłań Piekielna
|
Wysłany: Czw 13:45, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A co właściwie można (z)robić po tej filologii polskiej? Po co to komu?
"Dla siebie", "my humaniści, inteligencja", "sól ziemi tej", no i...?
Niż demograficzny idzie, fak(t).
Znacie jakichś "ludzi sukcesu", którzy żyją (nie: wegetują), pracując naukowo ("w zawodzie"? stażystów, nauczycieli w podstawówkach choćby, etc.)?
A reszta? PWSZ wypuści paru bakałarzy (więcej bakłażanów, niestety). Uzupełnienie, niech będzie. Podyplomówka (nawet i u Kochanowskiego). I?
Krótka piłka: jakie perspektywy? Realnie?
("Wyłanczając" emigrację z "rozważań".)
|
|
Powrót do góry |
|
|
maheusz
MODErator
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica - FP III - gr B
|
Wysłany: Czw 14:03, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dziennikarstwo. Bo my juz nie jestesmy ksztalceni na nauczycieli a dziennikarzy. Ot. przynajmniej ten rocznik (specjalnosc redaktor - wydawca), za kolegow i kolezanki z PR nie moge sie wypowiadac.
Kto tu mowi o pracy naukowej? Po co? Mi wystarcza redakcja jakas i 'ciezki chleb codzienny'. Wiecej nic. Mniej nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PlayR
AdministratoR / CAMEratoR
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP III - gr B (czasami)
|
Wysłany: Czw 14:57, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
djabełiszatan napisał: | Znacie jakichś "ludzi sukcesu", którzy żyją (nie: wegetują), pracując naukowo ("w zawodzie"? stażystów, nauczycieli w podstawówkach choćby, etc.) |
Za maheuszem - niepotrzebna praca naukowa. Mnie się pracuje całkiem przyjemnie, wykonując oba moje zawody.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|