Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Metanoia
II Młody kot
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP, III rok
|
Wysłany: Pią 18:06, 03 Sie 2007 Temat postu: Życie studentów II-go roku |
|
|
Chcę zapytać WETERANÓW ( łac. veteranus, od veteris: stary :D ) czy II rok, pod względem ilości i rodzaju zajęć, jest choć trochę lżejszy i czy ciekawszy? I czy studenci nadal odczuwają to egzystencjalne "jak przetrwam ten rok, to już nic mi nie zaszkodzi"?
Ostatnio zmieniony przez Metanoia dnia Nie 21:19, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
monk
III Doświadczony kociak
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 23:51, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
W moim przekonaniu drugi rok wcale nie był łatwiejszy od pierwszego, a zwłaszcza czwarty semestr do najprostszych nie należał. Jednak to tylko takie moje osobiste odczucia, więc nie należy sie nimi sugerować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian Gray
MODErator
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent, UJ
|
Wysłany: Pon 19:01, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Czwarty semestr jest jednak luźny. Luźny, bo mało zajęć. Ja miałem naukę tylko w poniedziałek, wtorek i środę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metanoia
II Młody kot
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP, III rok
|
Wysłany: Śro 20:37, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra, a z czego mieliście sesję ? I co było najtrudniejsze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian Gray
MODErator
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent, UJ
|
Wysłany: Czw 10:53, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Egzaminy najtrudniejsze dla mnie... hmm... wiesz co, lepiej martw się o ćwiczenia z dr Butler. To jest hardkor nad hardkorem.
No i Historia Polski - przedmiot, który śnił się wielu ludziom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maheusz
MODErator
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica - FP III - gr B
|
Wysłany: Pon 17:45, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie było tak trudno... w końcu zdałem (prawie zdałem ) więc raczej jest łatwo. Zajęcia z dr Butler dają czadu, podobnie jak kilka innych przedmiotow, ale ogolnie rzecz biorac zmienia sie stosunek wykładowców do studentow :).
W koncu na drugim roku jest juz po głównym 'odsiewie' kiedy to poleciała wiekszosc ludzi ktorzy nie maja silnego postanowienia studiowania akurat tu i akurat teraz ^^. W kazdym razie dzieki temu jest latwiej. Luzniej.
Racje ma Dorian piszac, ze mniej zajec i w ogole :). A i tak na czesc wykladow mozna nie chodzic (choc zajecia z dr Sakowska... OMG ^^).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artamanka
III Doświadczony kociak
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Nie 9:09, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Witam :) ja uważam, że II rok był o wiele łatwiejszy od I. Był luźniejszy, gdyż uczyć trzeba się było właściwie na 1-2 przedmioty, a nie jak rok temu - na 10
Dni wolne były.. a i owszem
Grafika nie taka straszna, właściwie to tylko grzebanie w corelu.
Spójrz na to, że po II roku więcej osób dostaje stypendia naukowe...
co by tu jeszcze....
nie ee e ... dobrze jest! (znaczy było :()
|
|
Powrót do góry |
|
|
monk
III Doświadczony kociak
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 17:05, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Właściwie to racja. Ważne, że wszystko do przodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DrHyDe
III Doświadczony kociak
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Filologia/Redaktor-Wydawca
|
Wysłany: Wto 17:42, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Generalnie popieram wypowiedź Dorian Gray, bo mimo że na 2 rok wstąpiłem dopiero, to coś na temat Dr Butler już mogę powiedzieć. Lękajcie się jej, albowiem ona jest ................... Potrafi uprzykrzyć życie studenta...
Uwaga na słowa. To forum odwiedzają także wykładowcy. Anonimowość nie usprawiedliwia.
>PlayR
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirasek
I Zbłąkany pierwszak
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:08, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jedna dobra rada dla tych którzy nie znają dr Butler: bądźcie aktywni choć raz w ciągu semestru, ale niech wie, że macie jakąś wiedzę, bo ci, którzy się nie zgłaszają kończą dość kiepsko (chyba, że mają dużo szczęścia)
|
|
Powrót do góry |
|
|
PlayR
AdministratoR / CAMEratoR
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP III - gr B (czasami)
|
Wysłany: Sob 1:52, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, potwierdzam. Należy zostać zauważonym z tej lepszej (dla pani dr) strony. No i postarać się pozaliczaś koła, co nie zawsze przychodzi z łatwością.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian Gray
MODErator
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent, UJ
|
Wysłany: Sob 10:28, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
I trzeba być wierzącym
|
|
Powrót do góry |
|
|
monk
III Doświadczony kociak
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 21:11, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Trzeba wierzyć, ale w siebie albo w szczęście
|
|
Powrót do góry |
|
|
PlayR
AdministratoR / CAMEratoR
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP III - gr B (czasami)
|
Wysłany: Czw 22:25, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dla odmiany na filozofii lepiej ponoć być niewierzącym. Dorek, już masz szóstkę z plusem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|