PlayR - Inside Her Eye

PlayR

Widoczna tu kompozycja składa się z dwóch zdjęć. Oko zostało zrobione aparatem Kodak DX7590, ogień natomiast Kodakiem Z740. Oba połączone ze sobą w Adobe Photoshop 5.0. Całość powstała ok 5 minut temu i od razu znalazła się na moim pulpicie.

Dedykowane DL

Demoniq

Widziałam zdjęcie oka bez nałożenia na nie drugiego i wyglądało całkiem przyzwoicie, co do wersji zmodyfikowanej zamieszczonej wyżej to podobałaby mi się gdyby obszar ognia zamykał się w obrębie źrenicy. W obecnej wersji przywodzi mi to na myśl skojarzenie z czymś w rodzaju rany ziejącej ogniem tuż pod dolną powieką...

Ciekawy kierunek modyfikacji.

PlayR

Twój pomysł też jest całkiem dobry. Pobawię się jak wrócę do domu i oczywiście przedstawię tu wyniki.

PlayR

Na życzenie Demoniq: "Fire in Her Eyes"

v.1.0

v.1.1

Osobiście pierwotna wersja nadal najbardziej mi się podoba.

Demoniq

Też mi się nie podobają, bo jak napisałam wcześniej:

PlayR

aaa... źrenicy

to poczekaj do jutra... to nawet lepiej bo mnie widać na tęczówce.

I nie napisałem, że mi się nie podobają... tylko że pierwsze podoba mi się bardziej.

spawn

DL - Dark Lord ?? :D :wink:

Doris

Demoniq

spawn

Demoniq

Ble;) Chyba się przy okazji trochę nie zrozumieliśmy ale mniejsza o większe. W końcu nie ma to tamto, doedukawałeś nas

Pozdro

suschi20

mnie sie najbardziej podoba wersja nr 2 a to dlatego ze przypomina mi wzrok kobiety fatalnej, ktora gdy tylko spojzy na kogos to zabije wzrokiem. taki ogien palacy sie w duszy a widac go w oku bo jak pewnie znacie to przyslowie oczy sa zwierciadlem duszy. jak lusterko tez dzialaja i w tym zdjeciu tez widac twoje odbicie. tylko ze akurat to mnie sie w tym przypadku nie podoba. fakt ze zeby to dostrzec trzeba sie naprawde przyjzec ale jednak widac tam na dole cos bialego(wnioskuje ze koszulke) i to mnie denerwuje. mysle ze gdyby i w tym miejscu znalazla sie ta zielen oka zdjecie byloby jeszcze piekniejsze.

PlayR

Na żywo wygląda lepiej :D :D :D
Koszulka denerwuje? A ręka trzymająca aparat? Mnie właśnie urzekły te szczegóły. Nieczęsto można przyjrzeć się tak blisko żeby ujrzeć swoje odbicie w czyimś oku.
Widoczna zieleń to odbicie trawy. Oryginalna zieleń jest jeszcze lepsza

Widać też fragment nieba pojawiającego się na horyzoncie.

Ogień w oczach nie zawsze zabija ;-)