EdytkaNa - Nothing Compares to You

Robertos

Ja także powiem cos od siebie. Wykonanie pierwsza klasa. Wokal bardzo przyjemny. Na polskich scenach spiewają ludzie o wiele słabsi od Ciebie. Mam nadzieje, że Ci sie uda trzymam kciuki. Ja osobiscie widze Cie w muzyce dance(znajomi wiedza dlaczego pozdro dla niejakiego NiGa, który sie takimi ludzmi "brzydzi"

Qenvel

Piosenka w Twoim wykonaniu bardzo mi sie podoba. Masz predyspozycje i to jeszcze jak! Teraz tylko musisz spiewac, spiewac i jeszcze raz spiewac.
BTW. To kiedy nagrywamy teledysk ? ;D

PlayR

Jak zrobię muzykę a Marach napisze słowa.

EdytkaN

Qenvel chcesz sie przyłączyć do współpracy ??????? ;>

Qenvel

Pewnie, ze chce sie przylaczyc do wspolpracy! Moge nawet wignac smialo cialo na teledysku ;D

PlayR

Lista płac się poszerza... teraz szukamy sponsora

Kamuś

Widzę Edytko, że muzyka też nie jest Ci obojętna (tak jak mi), a muzycy powinni sie wspierać;) Napiszę szczerze co myślę, bo o to tu przecież chyba chodzi...mam nadzieję, że nie zostanę obrzucona obelgami z tego powodu;) Droga Edytko, na pewno umiesz śpiewać, ale mysle że Twój warsztat wymaga jeszcze z pewnościa duzo pracy:) Przede wszystkim ktos wykonał dobra robote żeby kawałek brzmiał jak brzmi a wszelkie mankamenty były mało zauważalne. Wokal został "podwojony" co daje wrażenie spotęgowania Twojego głosu, w wyższych partiach gubisz tonację o pół tonu i jak dla mnie za dużo jest ozdobników. One powinny być ładnym dodatkiem. Poza tym czasami mam wrażenie że przeinaczasz swoją barwę by uzyskać bardziej podobną do Shine, a niepotrzebnie bo przeciez każdy jest indywidualny na swój sposób. Może sie mylę co do ostatniej uwagi bo może być to Twój pomysł na twórczość, więc jeśli tak jest to bardzo przepraszam. Zauważyłam tez, że zarówno refren jak i zwrotki są śpiewane tak samo...chodzi mi tutaj tylko o ekspresję, natężenie głosu w refrenie, przez co fundujesz odbiorcy podwójna dawkę emocji bo i one sa odczuwane podwójnie. W Strzegomiu co miesiąc odbywaja sie warsztaty wokalne myśle że mogłabys sie wybrać, jakby co to wiesz gdzie mnie szukać;) Edytko to są tylko moje skromne uwagi...Wielkie ukłony w Twoja strone za odwagę i pasję. Trzymaj sie siostro po fachu, głowa do góry i ćwicz ostro! Czekam na lincz..? Razz

EdytkaN

Osz Ty.......................... :) żart linczu nie będzie. Napisałaś co myślisz i ok. Ale rzeczywiście co do ostatniej uwagi się mylisz. Nie miałam na celu naśladowanie Sinead ale tak wyszło bo nagrywając ten utwór słyszałam oryginalne wykonanie w tle i mimowolnie...Dziękuję za info o warsztatach- bardzo mi się przydadzą. O konkretach porozmawiamy na żywo :)

I c e Q u b e

oj edka edka Razz

hehe widze ze ostro sie zabierasz do roboty!!wkoncu sie cos zacznie dziać z twoim glosem i pracą.myśle że pojdzie on w dobrym kierunku i guście!!!3mam kciuki bębenku:D hehe.pozdro ps.jakie fotki with playerek??... Razz

:)

Kasia

Witam.
Szczerze mówiąc, to udało Ci się wybrnąć z tej piosenki...
Myślałam, że polegniesz, bo to jeden z bardzo trudnych utworów. Sądzę, iż żeby ją zaśpiewać w miarę poprawnie trzeba albo mięc kawał głosu albo zapas umięjętności by pokonać trudy tej piosnki. Nie powaliłaś mnie głosem. Myślę podobnie jak Kamuś, że taki efekt "wzmocnionego" głosu uzyskany jest dzięki nałożeniu głosów. Myślę też, że gdyby nie ten zabieg, to piosenka brzmiałaby raczej jak zaśpiewana przy ognisku. Czyli zwyczjnie. To oczywiste, że każdy artysta nawet z głosem Whitney Houston współpracuje z ludziem, który mu ten głos technicznie udoskonala i poprawia niedoskonałości. Tak jest i tutaj...jasne, że słuch masz, bo nie fałszujesz zbyt wiele (choć doliczyłam się 5 fałszów :)) ). Generalnie dałaś radę. A teraz żeby nie było, że jestem taka straszna to powiem na pocieszenie, że masz aksamitny głos (Co nie oznacza oczywiście, że mi się podoba. Ja mam inny gust), ciepły, taki uczuciowy. Dobrze emocjonalnie zaśpiewałaś tę piosenkę. No i pochwalę Cię....uważam, że masz cudny angielski akcent (zazdrościć).

kotlet86

UWazam ze kawalek jest zaspiewany niezle:P Razz

choc nie przepadam za utworami na ktore nakladany jest drugi glos (chocby ten sam:P Razz

). wole sie delektowac czystym brzmieniem, mocnym glosem...to jest to...chcialbym kiedys uslyszec takie nagranie od Ciebie- na zywca mialem juz okzaje-moim zdaniem powinnas isc w tym kierunku...

EdytkaN

Po raz kolejny została zwrócona uwaga na "podwojony wokal". Ta technika umownie rzeczywiście nazywa się "double", ale w rzeczywistości nie jest to zupełne podwojenie, gdyż pod głos prowadzący podłożone jest tylko 10% wokalu "wspomagającego" ( i nie może być to identyczne wykonanie). Po takim zabiegu echo jest "wydajniejsze" i głos wydaje się być ( tj. piszecie) spotęgowany i wzmocniony. Co do tego utworu, użyłam tej techniki, gdyż w wykonaniu oryginalnym również została zastosowana. Piosenkę Lucie Silvas pt. "What're You Made Of" nagrałam na dwa sposoby: stosując double i nie używając tego zabiegu. W efekcie nie różnią się zbytnio

PlayR · Wysłany: Sob 18:05, 17 Mar 2007 Temat postu:

Link został zaktualizowany. Pisenkę można ponownie ściągnąć

PlayR

Znów aktualizowałem link. Muszę dbać o moje słoneczko i jej karierę tak jak obiecałem.

EdytkaN

oj Przemuś! no i co ja bym bez Ciebie zrobiła Question

EdytkaN

Nikt już nic nie pisze o Nothing Compares Cry (2)

PlayR

Nie łam się. I tak napisano tu więcej niż w jakimkolwiek innym temacie tego działu. Rozwiązanie jest jedno... trzeba wrzucić coś nowego.

NiG

PlayR

Tak właśnie o tym myślałem. Nie mamy jednak czasu wybrać się do studia żeby to nagrać... Póki co zajęci jesteśmy pracą, nauką i przygotowaniami do wystepów na żywo.

Przy okazji:

Oczekujcie Edytki na scenie podczas obchodów Dni Podzamcza oraz 8 czerwca na Dniach Kamiennej Góry. Żeby dopełnić ten "dniowy" repertuar, na zakończenie wakacji postaramy się załatwić występ na Dniach Wałbrzycha. Serdecznie zapraszam na w/w imprezy.

EdytkaN

Drodzy Forumowicze! Pragnę oficjalnie oświadczyć, iż przestałam lubić piosenkę, której poświęcony jest owy temat. Jak wiecie, ostatnio w regionie dużo jest moich występów na żywo. Repertuar ustalam razem z moim menagerem PlayR'em, który nie może pogodzić się z faktem, iż chcę porzucić "Nothing...." . On wprost zmusza mnie do jej wykonywania (gdybyście wiedzieli jakimi metodami- strach się bać). Ale cóż- chcę mieć własne piosenki- muszę się Go słuchać Evil or Very Mad

. To tak.... by się trochę poskarżyć . ;P ale jestem Bogu wdzięczna za takiego menagera, producenta, i Question

PlayR

Sprawa jest ciężka ponieważ każde ze stron ma swoją rację.

Bardzo zależy mi na tym aby Edytka śpiewała piosenki które lubi i z którymi czuje się na scenie dobrze. Ten argument przemawia za porzuceniem tego utworu.

Z drugiej jednak strony przyznajcie sami że wychodzi jej to bardzo dobrze. Osobiście zebrałem wiele pozytywnych opinii na temat tego wykonania. Ludziom bardzo się podoba i dlatego nie chciałbym rezygnowac z czegoś co działa bardzo na naszą korzyść.

Z trzeciej strony dodam tylko że gdy opracujemy pełen własny repertuar zrezygnujemy całkiem z coverów. Obecnie służą nam jako wypełnienie czasu na scenie. Gdy zapełnimy ten czas własnymi produkcjami covery zostaną wycofane.

PlayR

Dzieki za głosy w ankiecie ale nikt kto głosował nie wyraził swojego zdania, które jest tu ważniejsze niż suche liczby... poza tym jest remis, więc jakaś dobra dyskusja na argumenty mogłaby pomóc rozwiązać problem.

EdytkaN

To prawdziwe wydarzenie muzyczne w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta w Poznaniu. Z koncertem wystąpi znana irlandzka wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka Sinead O'Connor. W 1990 roku zawojowała listy przebojów niesamowitym utworem skomponowanym przez Prince'a "Nothing Compares 2 U".
Poniedziałek 16.07. TVP2> 22.35

EdytkaN

Już trzecia moja piosenka jest gotowa w 100% i będę ją prezentować na scenie. A zgodnie z zapowiedziami- każda nowa piosenka będzie wypierać dany cover. W związku z tym rezygnujemy z "Nothing Compares 2 U". Crying or Very sad

Nie lubie pożegnań Sad

PlayR

Potwierdzam. Też nie lubię sentymentalnych pożegnań ale trzeba realizować wcześniej zakładane założenia. Odpadła akurat ta piosenka ponieważ w twórczości Edyty zaistniała jako pierwsza. Możnaby powiedzieć że jest jej sztandarową piosenką i jakiś czas była wizytówką Edyty, jednak ona sama już się nią znużyła.

Wkrótce gdy gotowa będzie już kolejna piosenka (szkielet projektu już powstał) zaczniemy się zastanawiać z której kolejnej zrezygnować...