Jakiej muzyki akurat słuchacie, co wpadło w ucho??

Dorian Gray

Sławek Wierzcholski i Nocna zmiana bluesa - piosenka John Lee Hooker
To moja propozycja dla tych w dobrym nastroju

Zielona bawełna - Wolne reggae
Wbrew nazwie, to także blues - bardzo dołujący, notabene - dla tych, którzy sensu w życiu nie widzą :>

Te dwa utwory są legalnie i za darmo do pobrania na [link widoczny dla zalogowanych]

martin · Wysłany: Pią 0:33, 03 Mar 2006 Temat postu:

zmienilem troche nazwe tematu, zeby byl on bardziej ogolny, a watki bardziej szczegolowe by po prostu byly w nowych topicach

kama · Wysłany: Sob 15:18, 04 Mar 2006 Temat postu:

jak dla mnie debiutancka płyta happysad była oke; bez fajerwerków, ale miłe dźwięki dla ucha;
osobiście polecam "pierwsze wyjście z mroku" zespołu Coma

do o.n.a. przekonywać nie będę, bo to generalnie mało lubiany zespół :-/

AnouaaR · Wysłany: Sob 15:31, 04 Mar 2006 Temat postu:

Dziwisz sie ze malo lubiany? Do postaci Pani Chylinskiej przekonalem sie dopiero jak wydala plyte Winna pod nowym szyldem, juz bez Panow z Combi. Przedtem nie trawilem jej chronicznie, co mam zreszta do tej pory. Jako postac medialna ja nie lubie, ale twierdze, ze ma kopa i robi szczera, bezposrednia muzyke, prosta ale tresciwa.
Happysad? Kiedys tutaj, chyba, pisalem co mysle o to tym zespole. Dla mnie infantylni, muzycznie i tekstowo, zbyt naiwni aby mnie przekonac wychowanego w stylistyce no future i pdizmay porno. :E

martin · Wysłany: Sob 16:27, 04 Mar 2006 Temat postu:

AnouaaR juz mi to pisal, ale ja mam odmienne zdanie, mysle, ze HS zrobili calkiem fajna muze, a tekstowo mi sie akurat podoba, kwestia gustu:)

kama · Wysłany: Sob 18:15, 04 Mar 2006 Temat postu:

nie ukrywam, że jak dla mnie, to co najlepsze z Chylińskiej, to płyty: "Bzzz" i "Mrok" jeszcze z O.N.A.
"Winna" jest zbyt robocza i zanadto "wulgarystyczna".
Ale ponoć na po wakacjach jest planowane wydanie nowej płyty Chyli- czekam raczej cierpliwie

Dorian Gray · Wysłany: Nie 20:30, 05 Mar 2006 Temat postu:

A kto zna Edith Piaf? Hę? Akuma, może ty?

Proponuję piosenkę "Milord". Powala.

AnouaaR · Wysłany: Nie 20:49, 05 Mar 2006 Temat postu:

Nie lubie jej. :D
Co do Chylinskiej... Jak zbyt wulgarna? Ona jest wulgarnym babsztylem. Dla mnie plyta jest szczera, wkoncu powiedziala to co chciala bez Lysego siedzacego nad nia i mowiacego 'to sie nie sprzada, nie mozemy tak zrobic'. Ponad to, objasnij mi termin 'robocza'?

Akuma · Wysłany: Nie 23:06, 05 Mar 2006 Temat postu:

Dorian Gray · Wysłany: Pon 0:08, 06 Mar 2006 Temat postu:

Ha! Bo właśnie mam zamiar kupić mamie na urodziny jej płytkę :>>>

I świetnie śpiewała, moim zdaniem - kręci mnie bardzo. :>

martin · Wysłany: Pon 0:14, 06 Mar 2006 Temat postu:

Ja słuchałem sobie wczoraj płytki MANOWAR - Tiumph of steel z 1992 roku
Mam kilka ich płytek. to chyba skandynawskie metalowe granie. Podoba mi się bardzo głos wokalisty, nie jestem za muzyką metalową, ale to mi się podoba sam nie wiem czemu, na uwagę na tej płycie zasługuje kawałek MASTER OF THE WIND, a także THE POWER OF THY SWORD, polecam ten zespół

Akuma · Wysłany: Pon 8:45, 06 Mar 2006 Temat postu:

martin · Wysłany: Pon 14:11, 06 Mar 2006 Temat postu:

podoba mi sie BLACK< WIND FIRE AND STEEL i DEFENDER Manowar'a,:)

Skoti Pipen · Wysłany: Czw 20:34, 09 Mar 2006 Temat postu:

Ech chłopaki dawno takich bzdur nie czytałem. Oni są z USA i grają czysty Heavy... Pomijam fakt ze są bardzo obciachowi i szkoda ze słuchanie metalu zawdzięczacie takiej kapeli, ale co tam. Radzę się nie zagłębiać w teksty, bo na dobre wam to nie wyjdzie. Ogólnie to Samowara można podsumować tak:

Plecam siegnac po inne zespoly bo to jest kawal dobrej muzyki!

Dorian Gray · Wysłany: Czw 21:04, 09 Mar 2006 Temat postu:

Fuuu! Manowar i te inne hjevi metalowe kapele mnie obrzydzają wokalem :> Taki, proszę mi wybaczyć to określenie, pedalski :)

Nie ma to jak Burzum, Mayhem i inne szatany:P

Pray the Name of Satan! Razz

AnouaaR · Wysłany: Czw 21:11, 09 Mar 2006 Temat postu:

Burzum i Mayhem jest dla faszystowskich ciot! :>

Dorian Gray · Wysłany: Czw 21:19, 09 Mar 2006 Temat postu:

AnouaaR-> Obeznaj się w temacie, zanim cokolwiek powiesz :]

Burzum, a i owszem - nazi pagan black metal, jak to niektórzy określają. Varg, kretyn do kwadratu, nazista i niezrównoważony umysłowo... ale muzykę tworzyć potrafił wspaniałą.

Dalej, Mayhem - wokalista zabity przez Varga z Burzum... zgadnij za co? (Prócz kłótni z powodu organizacji Black Circle-to ci, którzy palili kościoły w Norwegii kilkanaście lat temu) Otóż Varg zabił go za... komunizm!

<- A to właśnie Pan Euronymous, ofiara Varga Vikernesa.

Akuma · Wysłany: Czw 21:25, 09 Mar 2006 Temat postu:

Skoti, ale ja Manowar tylko słysząłem a nie oglądałem Very Happy

. A ze obciachowi sa to inna sprawa :D. Niemniej jednak nie zmienie zdania - battlehymn fajnie brzmi Cool

.

Co do burzum - miałem watpliwa przyjemność posłuchac ostaniej płyty u kumpla i mnie odrzuciło. Tu juz nie chodzi nawet o to ze nie słucham takiej muzy ale co moze nagrać czubek zamknięty w zamnkniętym zakładzie na małych organkach (poczytajcie w necie jak nagrywał tą płytę Very Happy

). Dla mnie jest wariatem i tyle.

Skoti Pipen · Wysłany: Czw 21:48, 09 Mar 2006 Temat postu:

AnouaaR · Wysłany: Czw 22:18, 09 Mar 2006 Temat postu:

martin · Wysłany: Czw 22:22, 09 Mar 2006 Temat postu:

Dorian Gray · Wysłany: Pią 0:16, 10 Mar 2006 Temat postu:

AnouaaR-> Nie wąpię. Ja też. :>

Skoti-> Po prostu nie potrafię się przekonać do tych takich wokali... A fe, nie znoszę Ironów i czegokolwiek, co jest jeszcze wyższe od IM.

Akuma-> Ten tzw. "ambient" Varga jest moim zdaniem w porządku. Świetnie zgrany; PlayR i NiG mogliby się od niego uczyć :D Razz

Ale posłuchaj piosenki Dunkelheit z płyty Filosofem. Kopie. Ale tylko tych, którzy lubią ten bardzo swoisty gatunek, nawet nie black metalowy, bo Burzum bardzo różni się od Mayhem czy innych takich wynalazków.

kama · Wysłany: Pią 13:03, 10 Mar 2006 Temat postu:

"roboczy" oznacza tyle, że widać, iż Chyla dopiero raczkuje w samodzielnej pracy; nie wiem, ta płyta brzmi trochę garażowo - jak dla mnie

AnouaaR · Wysłany: Pią 23:00, 10 Mar 2006 Temat postu:

Garazowo? Chyba nie slyszalas garazowych zespolow. Jesli chodzi o produkcje plyty nie mozna jej nic za rzucic. To, ze raczkuje to wiemy, ale liczy sie to, ze ma kupe energii, mase pomyslow i pole do realizacji. Pokazala pazurki na tej plycie. Jest w dech, ze tak sie wyraze kolokwialnie.

Kain · Wysłany: Nie 21:56, 12 Mar 2006 Temat postu:

Ostatnio wpadło...
The Cranberries - Fee Fi Fo

Manowar uważam za monotonny, wszystkie kawałki mają dość podobne...
Polecam wszystkim Blind Guardian.