Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzemek
VII Kanciarz kolokwiowy
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent TiR
|
Wysłany: Wto 16:04, 03 Kwi 2007 Temat postu: Najodleglejsze wspomnienia z dzieciństwa! |
|
|
Napewno kazdy z nas ma takie wspomnienie przed ktorym tak naprawde nic juz nie pamieta... chcialbym napisac ze pierwsze co pamietam to światło i takie tam;) ale tak naprawde moja pamiec siega (oczywiscie poprzez przebłyski) jak zrobilem siu siu do babci kalosza... moze i malo ambitne ale kto by sie wtedy tym przejmowal
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maheusz
MODErator
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica - FP III - gr B
|
Wysłany: Wto 17:06, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Heh.. moje to po prostu drzewa :D. Przy czym widziane z perspektywy, ktora sugeruje, ze lezalem w wozku :). Widzialem tylko korony, nie same pnie. I niebo niebieskie... Blah... choc moze tylko sugeruje sie czyms, to jednak moje najwczesniejsze wspomnienie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Musashi
VIII Forumowy sztygar
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:27, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ciężko jest mi w tej chwili powiedzieć, które ze wspomnień jest pierwsze. Mam wrażenie, że pamietam to czy tamto ale może być to wynikiem opowiadań bądź oglądania zdjęć w poźniejszym okresie dzieciństwa. Z tego jednak co zdołałem dowiedzieć się od mamy to napewno prawdziwe są wspomnienia z okresu gdy nosiłem jeszcze pieluchę i oglądałem drzewa z pozycji leżącej jadąc wózkiem. To wspomnienia z okresu jeszcze przed 3 rokiem życia i mam ich wiele. Jeszcze lepsze są te po 3 roku życia. Pamiętam seksi sąsiadkę z 4 piętra w której zabujałem się bez pamięci. Wtedy jednak była poza moim zasięgiem. Różnica wieku stanowiła niestety przeszkodę nie do przebycia;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
spawn
VIII Forumowy sztygar
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 776
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Administracja Publiczna - Rok III - Gr. I // Szczawno - Zdrój.
|
Wysłany: Wto 20:10, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam kiedyś zjadłem łyżeczką ziemie z Fikusa. :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
PlayR
AdministratoR / CAMEratoR
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP III - gr B (czasami)
|
Wysłany: Wto 23:35, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Najwcześniejsze co pamiętam to wizytę mojej cioci z mężem i ich dwoma synami. Wiem że to byli na pewno oni. Pamiętam ich głosy jak rozmawiali gdy ja chodziłem po pokoju, nie jestem w stanie przypomnieć sobie słów. Rodzice powiedzieli mi ze faktycznie takowa wizywa miała kiedyś miejsce, a że nie odwiedzali nas często umiejscowiliśmy ją mniej więcej w czasie gdy miałem 2,5 roku. Wspomnienie nieco okryte mgłą.
Pamiętam też jak wypadłem z łóżeczka wychylając się przez szczebelki. Wtedy miałem ok 3 lat. To pamiętam doskonale łącznie z tym co mówili ludzie dookoła mnie. Obraz jawi mi się bardzo wyraźnie.
W mojej pamięci zachował się też wizerunek mojej prababci, która zmarła zanim skończyłem 4 lata. Pamiętam jak wołała mnie czasami do swojego pokoju i dawała mi cytrynę z cukrem, ale pamiętam też gdy sanitariusze wyprowadzali ją z domu do karetki... wtedy widziałem ją po raz ostatni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
VI Leser podrywacz
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Waldenburg / TiR IIIr. Gr. D(uzdrowiskowa)
|
Wysłany: Śro 22:49, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak byłam mała lubiłam się gapić na wieże szybowe i kręcące się kółka i dymiące kominy ;) i zawsze sie cieszyłam.."paaacz dziadek kreeca sieee" ;D, jak już zaczeli zamykać kopalnie i kółka sie przestawały kręcić to byłam niepocieszona;). No i pamiętam, że odkąd pamiętam jeździłam na wycieczki krajoznawcze po regionie:D:D:D i że chodziłam z dziadkiem do "Harcówki" na soczek ;).
Także dość dobrze pamiętam jak mojego brata przywieźli ze szpitala jak sie urodził a miałam wtedy gdzieś ze 3 lata :).
Także bardzo dobrze pamiętam moją prababcię, która zawsze częstowała mnie wiórkami kokosowymi i pamiętam, że po jej śmierci w mieszkaniu moich dziadków robili remont (bo oni mieszkali z prababcia).
Jakbym się tak zastanowiła to całkiem sporo pamiętam :).
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiG
EXMoD in Da' HoUsE
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych B.K. Absolwent TiR / specjalność uzdrowiskowa / Student USM UE w Jeleniej Górze (GRiT)
|
Wysłany: Czw 11:51, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jak byłem mały zawsze lubiałem pić harbatę z butelki i gdy chciało mi się pić wołałem: " Jak kcem pitu, pitu" a... Doskonale pamiętam też jak zachorowałem na świnkę. Mama gdy wróciła z pracy zrobiła mi obiad a ja nie chciałem zjeść. Pamiętam jak dziś co mi wtedy powiedziała: " Jak zjesz cały obiad to dostaniesz prezent ". Zjadłem :) i co dostałem ? ... Skarbonkę w kształcie świnki Wiele rzeczy pamiętam ale te dwie sytuacje są chyba najzabawniejsze. Może w przypływie emocji jeszcze coś napiszę w tym temacie :) Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez NiG dnia Czw 12:57, 05 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
spawn
VIII Forumowy sztygar
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 776
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Administracja Publiczna - Rok III - Gr. I // Szczawno - Zdrój.
|
Wysłany: Czw 11:56, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
O ale tego ja nie pamiętam tylko rodzice mi odpowiadali jak na moich 3 urodzinach wszyscy pili a ja siedziałem w kojcu dla dzieci, w pewnym momencie ktoś powiedział; "Tomka nie ma" co się okazało, dorwałem się do jakiegoś kieliszka z szampanem wypiłem i jak Aniołek spałem pod stołem wszyscy mieli ubaw a mnie to zostało do dziś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
QBIX_PWR
IV Młodszy kujon
Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:19, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Moje pierwsze wspomnienie to jak mama mnie zostawiala w przedszkolu na pierwszy dzien wogle...posadzila mnie na ziemi a ja zaczoel sie bawic od tak jakimis klockami czy cos..pamietam ze mialem wtedy jakies czewone rajtuzky:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
nienna
II Młody kot
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: TiR IIr.
|
Wysłany: Pon 21:37, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Najwcześniejsze? hmm, ojciec oglądał mecz w telewizji i mocno się tym ekscytował... leżałam w łóżeczku w pokoju obok, nie moglam przez to spać-trauma na całe życie, nie ma co!
inne? oparzyłam się papierosem na popielniczce leżącym, bo chciałam sprawdzić czym jest ta końcówka, po przeciwnej stronie filtra...
takie tam, dużo tego. aaa, jeszcze coś: moja siostra maniakalnie słuchała Grzegorza Turnaua... (a teraz sama chętnieod czasu do czasu słucham )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian Gray
MODErator
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent, UJ
|
Wysłany: Pon 14:28, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wsadziłem sobie plastikową kulkę do nosa i ta kulka już nigdy nie wylazła. Cholera, lubiłem tę kulkę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
darma_25
VI Leser podrywacz
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POLITOLOGIA IIrok-->marketing polityczny
|
Wysłany: Pon 14:48, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Na jakiejś imprezie rodzinnej (nie wiem ile wtedy miałam lat ale raczej bardzo mało) pamietam jak dziadek mnie zaczepiał i drażnił, więc nie mogąc już wytrzymać powiedziałam : zostaw! na to dziadek :Bo co?! moja rezolutna odpowiedź: Bo ci przypie****e. No raczej nie ma się czym chwalić, z opowiadań rodziców dowiedziałm się jeszcze że tata zamiast się mną opiekować zostawiał mnie w domu, ale wcześniej włączał mi video z bajkami disneya, teraz juz wiem dlaczego uwielbiam oglądać bajki;))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|