Stypendium socjalne

Kropek

Powiem Wam szczerze, że takie cyrki ze stypendiami są również na innych uczelniach. NP: na AE w Wałbrzychu są 2 wydziały GRIT i NE, na których są dwa różne progi przyznawania stypendium naukowe.
Na GRIC-ie najniższy próg dostania stypendium naukowe to średnia 4,1, a kwota 380zł, jeśli chodzi o NE to najniższy próg to 4,35 a kwota 160zł. Gdzie tu jest sprawiedliwość, jak przez trzy lata od kiedy tam studiuje było cały czas tak samo? Po co się uczyć na wydziale NE, przecież to jest chore? Uczysz się, wyprówasz sobie flaki, nie masz prawie życia towarzyskiego i tylko kujesz, a później dostajesz ochłapy w postaci 160 zł. Zbuntujmy się i podajmy uczelnie do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

PlayR

Pomyślałbym raczej nad atakiem na ministerstwo... może jakaś petycja? Napiszemy, żeby wysłali nam więcej kasy na kolejne rozliczenia. Jak zbierzemy sporo podpisów to może ktoś nas zauważy...

edo

Post Michała Brody wyjaśnia mniej więcej wszystko. Ja jedynie mogę potwierdzić jego słowa i dopisać od siebie jeszcze raz, że zarzuty o zabieraniu waszych pieniędzy na lampy czy siłownie są całkowicie bzdurne. PWSZ otrzymuje od Ministerstwa różnego rodzaju dotacje celowe. Są wśród nich dotacje na dydaktykę, dotację inwestycyjne i wreszcie dotacje na stypendia. Pieniędzy zawartych w poszczególnych dotacjach nie można wydać na inne cele. Uczelnia otrzymując od Ministerstwa pieniądze na stypendia dzieli je miedzy osoby którym takie stypendia przysługują. Jeżeli pieniędzy z Ministerstwa jest mnie to i stypendia są mniejsze. Komisja przyznająca stypendia musi działać rozważnie i planować budżet w taki sposób aby nie stało się tak jak w AE, gdzie po jakimś czasie wyliczono że przyznane stypendia są zbyt duże. Efektem tego wyliczenia było „obcinanie” kwot przyznanej pomocy materialnej. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

ps. Jeżeli w przyszłości będziecie chcieli obrażać ludzi i "wieszać psy na Uczelni" to najpierw dowiedzcie się dokładnie czy macie rację.

cosnik

Skoro to nie jest wina naszej uczelni, to co możemy zrobić?? Wydaje mi się, że nic... Wątpię, że uda się zebrać wszystkich studentów i razem "zawalczymy" o wyższe stypendia Crying or Very sad

Przede wszystkim potrzeba silnego przywódcy... a nasz samorząd studencki już się spisał Evil or Very Mad

Wczoraj na moje pytanie "dlaczego jeszcze nie ma stypendiów", które skierowałem do wice dyrektor instytutu pedagogiki, otrzymałem odpowiedź, że to samorząd studencki wyznaczył tylko dwie osoby do sprawdzania i segregowania wniosków (w zeszłym roku było 8 osób). Stąd tak duże opóźnienie w wynikach i wypłatach.
A po drugie samorząd musiał wiedzieć wcześniej, że kwoty będą niskie, więc dlaczego już wtedy nie zaczęli działać w naszym imieniu??
Według mnie teraz już nic nie wskuramy... a szkoda, bo mi większe stypendium też by się przydało Mad

Robertos

tragedia tak mogę podsumować kwoty stypendium socjalnego...Niektórzy dostana tylko 90 zł na przetrwanie miesiąca.Oznacza to jedno sporo osób opuści naszą uczelnie.Z jasnego powodu-nie dadzą sobie rady.Pewnie nie musze wam przypominać jak wiele osób z poza Wałbrzych studiuje u nas.Normalnie koszmar nie spodziewałem się,że kwoty stypendium będa tak niskie.współczuje ludziom którzy dostaną najmniejsza stawkę.....

Monika

PlayR

[quote="cosnik"]To samorząd studencki wyznaczył tylko dwie osoby do sprawdzania i segregowania wniosków (w zeszłym roku było 8 osób). Stąd tak duże opóźnienie w wynikach i wypłatach.

Robertos

Może zawalimy im skrzynke mejlami?Wiem nikczemny to pomysł.Ale ja juz wysyłam........

edo

Zdaje sobie sprawę, ze wysokość stypendiów może powodować zmartwienie i rozpacz, ale niestety sytuacja ta nie dotyczy tylko naszej uczelni. Gdzieś na tym forum przeczytałem posty o tym że na Uniwersytetach są dożo większe kwoty. Niechcący wpadła w moje rece Gazeta Wyborcza z 25-26 listopada w której znalazł się obszerny materiał o stypendiach.
Przeczytać w nim możemy m.in.

"...Zdarza się, że student dostaje 80 zł miesięcznie socjalnego, a naukowego mniej niż 200 zł - przyznaje Artur Lompart, rzecznik prasowy Uniwersytetu Warszawskiego. - Beneficjentów mamy coraz więcej a pieniędzy? Lepiej nie mówić. W tym roku UW dostał o cztery miliony mniej niż rok temu..."

i dalej

"...Maciej Chmielewski, który studiuje na prestiżowym MISH na UW, ze średnią 4,9 dostaje 180 zł. Jego zdaniem lepiej motywować najlepszych, niż żeby wielu dostawało małe kwoty..."

Z artykułu jasno wynika, że opinie jakoby w PWSZ były najniższe stypendia, a gdzie idziej jest o wiele lepiej są nieprawdziwe.

rzyqs

mój brat studiuje na Uniwersytecie Zielonogórskim i jego stypendium jest ponad 4 razy wyższe niż moje... więc chyba trochę w tym prawdy, że uniwerki dostały trochę więcej pieniędzy...

PlayR

Nasz absolwent (nie będę wskazyał palcem) obecnie na Uniwersytecie Wrocławskim również dostaje o wiele wyższą kwotę (i to nie na najwyższym progu) niż nasza największa stawka.

Diabel

A powiedzcie mi co zmienią wsasze komentaże w tym temacie? jeżeli jeden napisze że jego brat gdzieś tam dostaje stuypendium 2 razy wyższe a inny jeszcze z kąś tam 4 razy wyższe??
Przecież jest to oczywiste ze najbardziej renomowane uczelnie w Polsce dostaja więcej pieniędzy niż choć by nawet nasz PWSZ zawsze tak było jest i będzie jeżeli chcecie dostawać taką kase to poprostu idźcie na Uniwersytet Adama Mickiewicza do Poznania albo tam gdzie wasi znajomi dostaja takie stawki albo walczcie w jakiś sposób o podwyższenie waszych stypendiów bo takie dewagacje nic nie wnoszą.
A tak na marginesie to chciałbym przypomnieć że temat dotyczy stricte stypendiów socjalnych przyznawanych na naszej uczelni

Dorian Gray

Diabeł-> Sprawdź w słowniku hasło: "dygresja" i "refleksja" itp. Mam założyć 25 innych wątków o sytuacji 25 innych uniwerków w kraju?

Diabel-> ty mnie normalnie nie doceniasz ;] Poprostu wyraziłem swój pogląd pozdro

Hmm... skoro inne uniwersytety (niektóre) też mają źle, to swoją drogą - czas popatrzyć na ministra edukacji? :)
Ja zawsze mówiłem, że wszystkiemu jest winna prawica.

No co - żadna teoria nie jest zła.
Razz

salomon

Mam pytanie. Można otrzymać stypendium mieszkaniowe nie otrzymując stypendium socjalnego?? To się chyba trochę mija z celem...

salomon

Kropek

Z tego co wiem, to uzyskując stypendium mieszkaniowe, traci się stypendium socjalne. Ale to zależy od uczelni.

Kinga

Jak masz jakieś wątpliwości to przecież możesz iść do działu nauczania a tam bardzo sympatycznie Panie udzielą Ci wszelkich informacji. U nas na uczelni, aby otrzymać stypendium mieszkaniowe musisz spełniać wymagania takie jak do stypendium socjalnego. Czyli dostajesz i socjalne i mieszkaniowe.

Monika

student

Wie ktoś ??
Bo termin składania wniosków niedługo mija..........
Podobno to kwota 380 brutto

Robertos

Wreszcie te stypendia jakoś wyglądają.... Dopiero na trzecim roku, ale zawsze to coś. Być może nie poumieramy z głodu.

Dorian Gray

Być może powinieneś wywalić na zbity pysk autora niepochlebnego tekstu o komisji stypendialnej, który jak widać, nie męczył się nawet przejść do edo :D Aż ta zmyślona dziennikarka, no, prawie jak we Wprost.

edo

Gdyby Pan Robert Pachowicz miał wyrzucić z redakcji autora tekstu o stypendiach zamieszczonego w ostatniej Humanistycznej Jeździe, to musiał by wyrzucić samego siebie, gdyż to on osobiście spłodził to „cudo”. Pytanie dlaczego się pod swoim artykułem nie podpisał? Czyżby brak wiary w siebie Panie Robercie? Okazuje się, że bardzo łatwo jest "opowiadać" znajomym na uczelni ze "zjedzie się" DNiSS w HJ, a trudniej już pod własnymi słowami się podpisać. Przykro mi to mówić, ale "działalność" Pana Pachowicza nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem. Tekst jest totalną bzdurą i przykładem na brak, choćby minimalnego profesjonalizmu autora. Wróżę Panu Robertowi wspaniałą karierę w „Życiu na gorąco”.

Gwiazda

Przepraszam, że się wtrącę, ale nic mi nie wiadomo na temat tego niepochlebnego atykułu... Czyżby wyszedł kolejny numer "HJ"? O co właściwie chodzi w tym tekście? Ja osobiście nie widzę żadnych powodów, żeby czepiać się komisji stypendialnej.

Robertos

Po pierwsze tekst jest podpisany moim pseudonimem. Dysponuje kilkoma. Zabieg taki poczyniłem, żeby wszystkie teksty nie były podpisane tam samo. Bo prawda jest taka, że to głównie ja ją tworzę. Po drugie nie jest to atak na komisję stypendialną. Nie uczestniczyłem w obradach komisji i nie mogę powiedzieć ani słowa o jej działalności. Tak przy okazji to byłem członkiem tej komisji. Bynajmniej tak mi się wydawało. Wpisałem się na listę tworzoną przez szefową s. i czekałem na pierwsze obrady, ale ktoś mnie olał mowiąc krótko. Zostawię to bez komentarza. W tekście są przytoczone jedynie wypowiedzi innych studentów, którzy nie ma co ukrywać mieli problem w latach ubiegłych. Proszę zauważyć, że posługuje się jedynie danymi z zeszłego roku, a nie oceniam tegorocznych osiągnięć DNiSS. Co do kariery w bardzo poczytnym piśmie pt "Życie na gorąco" to z całego serca dziękuje Panie Edwardzie. A Ty Gwiazduś nie czytałaś jeszcze tego hmmmm jak by to powiedział Pan Maciej... Szmatławca. Dlaczego wy to coś czytacie?

Dorian Gray