Akuma - Kochanie (erekcjato)

Akuma

Zróbmy to dzisaj!
Myślę o tym odkąd cię poznałem
Od pierwszej chwili naszej znajomości
gdy w Twoje oczy spojrzałem

Myśle ze jesteś już gotowa
Nie musisz wiecej kłamać
Będzie nam dobrze i trakcie i po
Przyznaj się - też o tym myślałaś!

Przyjdź więc do mnie wieczorem
Wszystko będzie przygotowane
Tylko my sami w domu
Miejsce konsumpcji rozgrzane

Przygotowałem już dodatki
Gdybysmy ich potrzebowali
Wiesz, że kręci mnie bita śmietana i truskawki
Będziemy dobrze się bawić

Zróbmy to na kuchennym blacie
na stojąco i z radością
Naszę ręce będą ugniatać i pieścić
języki smakować z przyjemnością

Gdybyśmy jednak byli nie w formie
A cały zapał gdzieś prysnął
Mam kilka z obrazkami gazetek
pełnych ciekawych pomysłów

Dobrze, ze się wkońcu przełamałaś
I powiedziałaś mi to jasno
Złap więc mnie za ręke i chodź do kuchni

Upieczmy w końcu to ciasto :)

Demoniq

Świetne Akuma! :)
Każda kolejna zwrotka kieruje uwagę w wiadomym kierunq, a koniec rozbraja pozytywnie i zastanawiasz się: "co ja sobie myślałem/-łam..." ;) Łagodnie złożone rymy, duża przejrzystość znaczenia kolejnych słów, prostota w niepospolitym wydaniu. Generalnie to taki mały diabełek w Tobie drzemie i od czasu do czasu daje o sobie znać poprzez jakiegoś lekkostrawnego figla jak to erekcjato :)
Cóż, dawajże mu częściej dojść do głosu ;)

Doris

Demoniq

fobiak

masz prawie wszystko dobrze, tylko zakonczenie masz za dlugie
"upieczemy ciasto" wystarczy
w zakonczeniu ma byc jednolub dwa slowa, laczniki, spojniki sie nie licza
w ostatniej zwrotce brakuje tobie jednego wersa, dlatego wyglada to tak, jakby zakonczenie zostalo wyrwane z ostatniej zwrotki jakiegos wiersza, ale to nie ma zadnego znaczenia wiec moze tak zostac

gratuluje erekcjato

Akuma

Waldi

Mnie raczej nie zaskoczyło to jakby dalszy ciąg historii, lecz w przenośni.
„Upieczmy w końcu to ciasto” no można to i tak nazwać wszak będąc razem w miłosnym uścisku w takiej temperaturze można i ciasto upiec.
Pozdrawiam:)

PlayR

Gdy już dowiedziałem się na czym polega idea całej tej poezji stwierdzam, że ten wiersz spełnia wszelkie wymagania. Jak pisali poprzednicy, narastające napięcie, wciągający przekaz... jak dobry rollercoaster tylko że zamiast ostrego zjazdu od razu spada i rozbija się o ziemię. Daje do myślenia... ach te erotyczne konotacje...hihi fantazja rulez!

Dorian Gray

Tu nawet niczego nie trzeba konotować, bo to jawna denotacja :) Przynajmniej na początku. Ale to sama prawda jest, kurcze no :) Ten wiersz to sama prawda :]

Monika

Heh, kurcze musze przyznać, ze na początku ten wiersz nie zrobil na mnie az takiego wrazenia jak na innych. Jakos obraz przedstawiony przez Ciebie byl dla mnie zbyt sztuczny, zbyt naciągany i schematyczny. Ale rzecz oczywista wynikało to z faktu, iz upatrywałam sie innej tematyki tego wiersza (jak chyba wszyscy, zanim przeczytali ostatni wers). Na koncu mnie rozbawiles i ja tez dałam sie złapać w Twoja sprytnie przemyślana pułapkę cwaniaczku ;-) Teraz przeczytałam to erekcjato drugi raz i skupiłam sie faktycznie na koncepcji upieczenia ciasta. I teraz bawi mnie jak trafnie dobrałes słowa i idealnie przedstwiłes zachowanie dwóch osób chcących upiec ciasto

Konkluzja - w przypadku rozpartywania wiersza na dwa spsoby, opis zachowania pary przed stosunkiem mnie nie przekonał, natomiast opis pary przygotowyującej sie do pieczenia ciasta jest naprawde świetnt.Gdybym analizowała wiersz od drugiej strony, na odwrót, to chyba bardziejby mi sie spodobał. Po prostu przekaz pary przy grze wstepnej jest dla mnie mało przekonujący. Ale generalnie wierszyk fajny

Dałam sie nabrac

Doris