Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martin
aDMinistrator
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Absolwent rok 2007
|
Wysłany: Śro 23:03, 29 Mar 2006 Temat postu: Akuma - *** (Przypadkowe spotkanie...) |
|
|
Przypadkowe spotkanie na mieście
Wyniosłe spojrzenie rzucone spod pięknych powiek
To już prawie rok od rozstania
Pamiętasz mnie jeszcze?
Kroczysz dumna w tłumie szarych twarzy
Twoje odbicie rozświetla wystawy
Przechodzisz obok mnie obojętna
Tak za Tobą tęskniłem!
Tej nocy nie zasnę
Wracają obrazy i dźwięki
Soczysty kolor zieleni
Eksploduje we mnie uczucie
Rano wyruszam w miasto
Topie wzrok w brudnym śniegu szukając śladów Twoich stóp
Sama do mnie nie przyjdziesz
Jeszcze nie czas, nie pora
Pierwsze źdźbła trawy w mojej dłoni
Powiew ciepłego wiatru
Zapach twoich perfum, którego nigdy nie zapomnę
Wiem ze dajesz mi znak
Zziębnięty wracam do domu
Wciąż gonię Twój cień
Wciąż widzę pogardliwy uśmiech na twojej twarzy
To Ty stawiasz warunki
Jednak wiem ze wrócisz
Nie potrafisz się na mnie gniewać
Przed nami kilka miesięcy szczęścia
Jesteśmy dla siebie stworzeni
Następne spotkanie na mieście
Oczy pełne uczucia
Dusza pełna zieleni
Tak bardzo za Tobą tęskniłem W.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monika
MODErator/Redaktor TV Zamkowa
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ze Zjednoczonych Emiratów Sipowskich (Administracja Publiczna, Rok III, Gr III)
|
Wysłany: Nie 21:22, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Akuma na wstepie chciałąm powiedzieć, ze glosowałam na Twoj wiersz! Juz po dwoch pierwszych strofach wiedzialam, ze to bedzie cos wyjątkowego. Szczerze powiedziwszy nie sadzilam, ze to Ty go napisałes bo nie bylam przyzwyczajona do wierszy wolnych w Twoim wykonaniu. Bardzo podobało mi sie jak porównałes wiosne do ukochanej kobiety, poniewaz to pozwoliło Ci odzwierciedlić, jak wazna jest ona dla Ciebie i jak bardzo za nią teskniłes. Uważam, ze świtnie przedstawiłes swoje uczucia w tym wierszu, tak jak gdybys opisywał historię związku, ktory kiedys "umarł" a teraz rodzi sie na nowo! Wróciły wspomnienia, zapach... Wróciła nadzieja, ze znow może być pieknie! :
"(...)Oczy pełne uczucia
Dusza pełna zieleni(...) "<---jak istoną rolę odgrywa tu kolor!
"Pierwsze źdźbła trawy w mojej dłoni
Powiew ciepłego wiatru
Zapach twoich perfum, którego nigdy nie zapomnę
Wiem ze dajesz mi znak "
szkoda, ze tylko na pare miesięcy)--->
"Przed nami kilka miesięcy szczęścia
Jesteśmy dla siebie stworzeni ".
Podobał mi sie sposob, w jaki wyrazies, ze bardzo Ci na Niej zalezy:
"Zziębnięty wracam do domu
Wciąż gonię Twój cień(...)"
i pomimo faktu--> "(...)Wciąż widzę pogardliwy uśmiech na twojej twarzy(...)"
Ty nadal wierzysz i nie dajesz za wygraną! Nie chcesz zrezygnować z miłości...z Niej...
"Jednak wiem ze wrócisz
Nie potrafisz się na mnie gniewać(...)"
Uważam, ze dobrałes bardzo trfne epitety i metafory, świetnie odzwierciedliłes krajobraz i otaczającą Cie rzeczywistosc, jak wszystko rodzi sie na nowo, jak rodzi sie "uśpione" uczucie! Zastosowanie personifikacji zapewne ułatwiło Ci napisac ten wiersz, poniewaz zawsze utwory zainspirowane uczuciami sa najpiekniejsze i podsuwaja szereg wizji.
Ja osobiście chcę podziekować Ci za wiersz, ponieważ ujął mnie kazdym swym wersem i w zasadzie potwierdzil rzeczywistość.
Bardzo mi sie podobał!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akuma
Emerytowany Admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Absolwent PWSZ / SSAmgr I Uni. Wroc.
|
Wysłany: Wto 23:43, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, ze Ci sie podoba. W. to tak naprawde zlepek kilku znanych mi dziewczyn. Choc nie ukrywam ze inspiracją była raczej jedna . Natomiast w porównaniu z innymi wierszami widać że brak mi warsztatu. Ale wszystko jest do nadrobienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Śro 12:23, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Prawdą jest, co momentami ten tu męźczyzna rzecze..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akuma
Emerytowany Admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Absolwent PWSZ / SSAmgr I Uni. Wroc.
|
Wysłany: Śro 16:38, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
owieczkaa napisał: | Prawdą jest, co momentami ten tu męźczyzna rzecze.. |
Nie ma to jak treściwy komentarz . Domyślam sie, że chodzi o warsztat - ale skoro pisze dla przyjemnosci i bez presji to nie ma to wiekszego znaczenia . Zresztą napisac wiersz a byc poetą to dwa skrajne bieguny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw 15:24, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Racja. "byc poetą to tak się zachowywac, by to nie pozostawiało żadnej wątpliwości, że się jest poetą". to moje ulubione na ten temat (cytat ze Steda, rzecz jasna). Dobrze..? Sie ja nie czepiam, nie. Nie mnie oceniać. Ja sobie moge tylko powarczeć cichutko. Bo mnie ominięto..? Może...(...) Głupia buta, głupie poczucie ignorancji. Ludzie są słabi..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akuma
Emerytowany Admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Absolwent PWSZ / SSAmgr I Uni. Wroc.
|
Wysłany: Czw 15:42, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
owieczkaa napisał: | Racja. "byc poetą to tak się zachowywac, by to nie pozostawiało żadnej wątpliwości, że się jest poetą". to moje ulubione na ten temat (cytat ze Steda, rzecz jasna). Dobrze..? Sie ja nie czepiam, nie. Nie mnie oceniać. Ja sobie moge tylko powarczeć cichutko. Bo mnie ominięto..? Może...(...) Głupia buta, głupie poczucie ignorancji. Ludzie są słabi.. |
No są słabi . Jesli to poprawi Ci humor to wykrzyczę to: TAK!!! MASZ LEPSZY WARSZTAT . Powiem, że podobał mi się Twój wiersz. A że nie wygrał? Mówi sie trudno - mój też nie wygrał ale jakoś mnie to nie martwi ;). Pokój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian Gray
MODErator
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent, UJ
|
Wysłany: Czw 20:31, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę poczułem się jak w jakiejś knajpie bohemy artystycznej 30 lat temu. I tylko patrzę, jak Hłasko wali w mordę Grynberga. Od tak, za słaby warsztat artystyczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|