Maheusz - *** (Zdradziłem moją rozpacz...)

maheusz

Zdradziłem moją rozpacz.
Zamknąłem ją w sercu na klucz.
Skrobie wciąż w ciężkie wrota
wołając, jęcząc, klnąc.

Mam głowę pustą -
i pełen złudzeń świat.
Poezję mam - miodoustą.
I grzech
i ból
i niezwyciężony czas.

Pochowałem me dawne prawdy
w alabastrze księżycowej nocy -
zagubiłem wczorajsze łzy
w plastikowej radości świtu.

Nie chcę neonów, łatwych odpowiedzi...
Dokąd odszedł świat?

owieczkaa

Ładne to o tych neonach, w sumie ostatni dwuwers - piekny. Więc i moje opinie moge byc przychylniejsze..? :)

maheusz

Coś wydaje się że przejmuje juz troszke w ostatnich wersach Twoj styl owieczko ;). I nie wiem dlaczego, ale zawsze do głowy mi przychodzą neony kiedy pisze o miescie... choc w moim nie ma prawie zadnych ^^.

owieczkaa

..mój styl, mówisz? Więc dlatego mi sie widzi ten ostatni dwuwiersz, że to takie owcowe jest..? Ni, ładnie. jestem przed tomikiem (swoim, tuz tuż), a juz ma sława sie po ludzkich kościach zapala Razz

tylko sie cieszyć.

maheusz

A to gratuluje, gratuluje ;). Jak wpadniesz na jakies forumowe spotkanie to bedziesz jeszcze slawniejsza Razz

... A lubimy w koncu zazwyczaj to, co jest dla nas podobne :). Ale nawet poza tym wydaje mi sie kwestia ostatnia w Twoim stylu - z kim przestajesz takim sie stajesz, a na razie to glownie my publikujemy w tymze dziale :).

owieczkaa

Wiesz...tak po wnikliwszym przetrawieniu kwestii ostatniego Twego dwuwersu doszłam do wniosku, że on wcale nie jest w moim stylu, jest za to w moim guście, a to cos zgoła innego. ale to, oczywiście, nie umniejsza jego wagi. powiedziałabym skromnie, że nawet mu dodaje :) Co zaś do owych spotkań forumowych, to, Pan wybaczy, mam zakorzenioną głęboko awersję do bratania sie z młodzieżą tak zwaną. prosze mnie źle nie zrozumieć, po proatu wolę unikać spotkań tak zwanych imprezowo - rekreacyjnych. Wstręt mój jest jak najbardziej uzasadniony, jednak nie będę się tutaj z serduszkiem na klawisze wylewać. prosze sie dobrze bawić (bo zdaje sie, że jakies spotkanie na dniach sie szykuje..?). Pozostańmy ludźmi stąd, z tej witryny, z tej ciasnej kieszonki :)

maheusz

Alez zazwyczaj podoba sie nam cos "w stylu" tego, co sami tworzymy, czyz nie? :). A co do spotkan... coz - rzecz gustu offcorz ^^. Nie naklaniam ale i polecam - ale najblizsze spotkanie to chyba turniej sobotni, albo tez juwenalia - juz moja glowa biedna sama nie wie coz jest forumowe a co nie ^^.

owieczkaa

Niestety, z tym podobaniem to jakby racja. że lubimy to, co do nas podobne. Cholernie to megalomańskie, ale coż... :) Milej tam na juwenaliach zabawy. Doprawdy..