NiG - Nieszczęśliwie zakochany.Chwile..(Krótki wiersz do B.)

NiG

Wiersz ten poniższy napisałem w pod wpływem chwili...Czemu?!Bo musiałem to zrobić!Czy chcę tym wierszem coś pokazać,coś udowodnić,kogoś do czegoś zmusić,zdołować?!Nie!...Wiecie to coś w stylu wygadania się(drugiej osobie)i "wyrzucenia"bólu,który we mnie tkwi jak szpilka wbita w serce...

Kiedy poraz pierwszy raz tam Ciebie widziałem
tąpnęło mą duszą,wstrząsnęło mym ciałem
Tąpnęło mym sercem jak litą skałą
wtedy to jeszcze tak...nie bolało

Żyłem z dnia na dzień-
jak normalny człowiek
Żyłem i żyję-
myśląc o Tobie...

Kiedy poraz pierwszy jego tam zobaczyłem
z Nieba na Ziemię szybko trafiłem...
Długo z tą myślą oswoić się nie mogłem
Niechcąc iść...poszedłem bo się przemogłem...

i poszedłem...

Kiedy ów pięknej nocy do domu wrócić chciałaś
wtedy wiedziałem:Czegoś się bałaś!
Twoje włosy-i moje dłonie;Twój błogi sen i uśmiech na twarzy-a moja radość->Niech trwają wiecznie...
Cieszę,że czułaś się wtedy(przy mnie)bezpiecznie...

Choć powiadają,że czas leczy rany i koi duszę
uwierz mi droga-ja z tą(nieszczęśliwą miłością)żyć muszę...
I choć jeszcze prosto w oczy Ci tego nie powiedziałem
przepraszam,że właśnie w Tobie się zakochałem...

Kasia · Wysłany: Wto 16:43, 21 Mar 2006 Temat postu:

ha!!! bede pierwsza z komentarzem....wiec...sorki ale jak dla mnie bardzo prosty i taki jeszcze dziecinny...nie przepadam za rymami, fajne jest w nim to, ze wyraza twoje "czyste" uczucia. szkoda ze nie powiedziales jej co czujesz....(to twoja privatna sprawa oczywiscie)
kurde!! jets taki .... (znaczy ze taki banalny ze aż za banalny)troche ale podoba mi sie... na prawde. taki spontan - wydaje mi sie...urzeka mnie w nim wlasnie chyba ta banalnosc....(zreszta sama juz nei wiem ...krece cos).
na koniec chcialabym ci powiedziec: TRZYM sie CHlopie. bedzie dobrze:)) uszy do gory.

Kamuś · Wysłany: Wto 17:30, 21 Mar 2006 Temat postu:

a ja jestem innego zdania! Może jest "prosty" bo nieskomplikowany, ale nie banalny (chociaż 4 zwrotka, 2 wers za bardzo "naciągnięty" do rymu). Najlepsze są 2 pierwsze zwrotki!! I dużo wrażliwości ... Nie zniechęcaj sie NiG, pisz dalej! Gratulacje za rymy, bo chyba coraz więcej ludzi ich unika, twierdząc że to "banalne"... a przecież wcale tak nie jest! Ale to moje osobiste zdanie, szanuje każde inne. Sama mam "słabość" do rymów, co nie znaczy, że rezygnuje z wierszy białych. Każdy wiersz żyje własnym życiem, dlatego każdy jest wyjątkowy...

PlayR · Wysłany: Wto 20:49, 21 Mar 2006 Temat postu:

Zgodzę się w kwesti braków technicznych (dostrzegłem także błąd ortograficzny - bulu - bólu proszę, popraw bo niezręcznie to wygląda, jak zniknie daj znać to skasuję tą część tekstu). Jednak cakłowicie rozumiem co to znaczy pisać pod wpływem nagłego impulsu emocjonalnego (partz -> PlayR - "Ekspresja"). Znam doskonale ból jaki towarzyszy nieszczęśliwej milości, dlatego wiersz ten jest bliski mojemu sercu i widzę ile osobistych emocji w sobie kryje. To czyni go pięknym. Wczytując się w niego widzę wiele analogicznych sytuacji... po prostu czuję to co ty czułeś pisząc go. Kontakt "nadawca (poeta) - odbiorca (indywidualny JA)" na poziomie emocjonalnym został osiągnięty.

Zapewne znajdą się ludzie, któzy tego nie czują i nie wypowiedzą się pochlebnie o tym wierszu, jednak chciałbym przypomnieć że do pełnego zrozumienia potrzeba znajomości właściwego kontekstu, więc nie przejmuj się krytyką a jedynie pracuj nad sobą. Jeśli czujesz, ze musisz, to pisz. Nie powstrzymuj tego na siłę, nie blokuj ujścia emocji. Polecam wiersz Kamuś - "A jeśli..." wraz z moją interpretajcą, celem pełnego zrozumienia ostatniej wypowiedzi. Jeśli dalej chcesz się mierzyc z poezją (do czego szczerze zachęcam) możesz skonsultować się z kimś w celu uniknięcia wpadek technicznych. Natchnienie to jedno ale przyda się trochę więcej umiejętności w ubieraniu uczuć w słowa. Keep goin'!

Dr Jackal · Wysłany: Śro 14:24, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ja ten wiersz postrzegam przez pryzmat siebie, ponieważ ostatnio zrobiłem dokładnie to sam co i ty, to co siedziało we mnie stworzyło coś, co z resztą zamieściłem tutaj (,,dokąd zmierzam,, Dr jackal, jak chcesz czekam na twoją opinię możemy wymienić poglądy...) powiem ci że gdybym miał napisać pod wpływem uczucia coś jeszcze raz to wygłądałoby to dokładnie jak twój wiersz... pozostaje mi tylko zyczyć tobie żeby bardziej pozytywne uczucia były iskrą by tworzyć.

EdytkaN

Drogi NiG'u Nie mnie jest oceniać dzieło takiego twórcy jakim jestes Ty, jednak pozwolę sobie na ten luxus i wypowiem się,pomimo moich bagatelnych 68% zdobytych na maturze z języka polskiego :/ Cóż... bardzo mi sie podoba. Uwielbiam tetrapodie. Pomimo, iż rymowany ( przez co bardziej atrakcyjny), to ma głębokie przesłanie, a te dwie rzeczy rzadko ze soba współgrają- Tobie sie udało i wygląda to naturalnie Gratulacje! Jedna tylko uwaga: może zrezygnujesz z pełnienia roli dziennikarza sportowego w TV ZAMKOWA, a zajmiesz sie jakimś kącikiem poetyckim? :)