Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pedagog-terapeuta
V Starszy wagarowicz
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ex-student PWSZ
|
Wysłany: Wto 18:18, 21 Lut 2006 Temat postu: pedagog-terapueta - Sznur / Przepraszam wszytkich / Koniec |
|
|
Sznur
Wszystko przygotowane,
do tego ostatniego czynu
który trzeba zrobić
…..a później spokój, cisza, ciemność.
Ale jeszcze żyje!
Sznur już wisi,
stołek stoi.
Chce tego…za spokój mej duszy.
Wchodzę…skacze…umieram.
Przepraszam wszystkich
Że żyje…
tych co mnie nienawidzą.
Że odchodzę..
tych co mnie kochają.
Ale nie mogę dłużej!
Nie mogę dłużej żyć w samotności.
Czuje się smutny…
Cholernie smutny.
A trwa to zbyt długo…
zbyt długo…
…abym mógł żyć:
…szczęśliwie…długo..
nie mogę, podaje się,
znikam.
Koniec
Kiedy umrę,
kiedy jak liść zwiędne,
kiedy jak kałuża wyschnę,
wtedy…
…będę wolny
….pozbawiony zmartwień
…martwy.
Ostatnio zmieniony przez pedagog-terapeuta dnia Pon 21:49, 15 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
owieczkaa
VII Kanciarz kolokwiowy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto 13:56, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wojaczek był dobry i zacny, bowiem miał warsztat mimo, że nikt go nie uczył. Dlatego nie wierzę w to, co tu czytam. Dlatego mam opór na takie plamy czarne na słoneczku. Litości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pedagog-terapeuta
V Starszy wagarowicz
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ex-student PWSZ
|
Wysłany: Wto 14:31, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
to masz pecha owieczko:).Ja pisze prawde,tylko prawde i cala prawde:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
maheusz
MODErator
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica - FP III - gr B
|
Wysłany: Wto 18:09, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... uczucia znane i niekochane. Tzn przeze mnie :]. Ale spokój śmierci to ułuda... tak uważam :]. Oczywiście wszystkie wiersze dotyczą jednego - bycia trupem. A czy jest to takie ciekawe? Nie wiem. Ale chyba raczej nudne :).
PS. To jakaś trylogia, czy cuś? Bo nie wiem, czy badać wszystkie razem, czy też nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pedagog-terapeuta
V Starszy wagarowicz
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ex-student PWSZ
|
Wysłany: Wto 19:10, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To miał być mały tomik o śmierci ale wrocił mi humor:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
martin
aDMinistrator
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Absolwent rok 2007
|
Wysłany: Wto 19:46, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kojarzą mi się troche z wierszami Czesława Wapno:P :
'Skowron nadziei'
'Pogrzeb'
'Grób'
'Agonia'
Mają coś w sobie, podoba mi się ostatni ten mini:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akuma
Emerytowany Admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Absolwent PWSZ / SSAmgr I Uni. Wroc.
|
Wysłany: Wto 22:48, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
freshmart napisał: | Kojarzą mi się troche z wierszami Czesława Wapno:P :
'Skowron nadziei'
'Pogrzeb'
'Grób'
'Agonia'
|
"Jakżeś płytki Grobie, jakżeś. Jak kałuża łez wylana na pogrzebie tyrana" .
A wracjąc do wierszy - tematyka śmierci raczej mi nie leży. Szczególnie w formie samobójstwa. No i zgadzam sie z Maheuszem - śmierć to ine spokój lecz nuda. Ale nie skręslam tych wierszy - z pewnością znajdą się odbiorcy którzy czują ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
martin
aDMinistrator
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Absolwent rok 2007
|
Wysłany: Wto 23:02, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak jak mówie do mnie trafił KONIEC, podoba mi sie kilka słów, nawet fajnie dobranych:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian Gray
MODErator
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: absolwent, UJ
|
Wysłany: Wto 23:15, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Częściowo zgadzam się z owieczką, z tym że Wojaczek prócz wierszy wybitnych tworzył także beznadziejne śmiecie
Lubię tematykę śmierci, naturalizmu, turpizmu czy dekadenckiego samobójstwa - pociąga mnie. Chociaż pedagogu, co raz lepsze są te Twoje wiersze (lepsze przynajmniej od tych Twoich miłosnych) to jednak jeszcze ćwicz! Szkoda, że sam nie umiem pisać wierszy. Czasami aż się chce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
VI Leser podrywacz
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 15:32, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a ja dyskretnie zapytam: Pedagogu czym jest prawda o ktorej napisałes do Owieczki?? a tak poza tym, dla mnie ten wiersz to taka kupa użalania sie nad soba, wyznanie osobnika cierpiacego na skrajna depresja.. ostatnie wersy (wydaje mi sie) to taki nawiazanie do stanu nirwany ze smierc to wolnosc...tylko ze w nirvanie chodzi o wolnosc ducha a tu nie jestem w stanie stwierdzic o jaka wolnosc chodzi... prosze mnie oswiecic!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gołąbek
V Starszy wagarowicz
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inf.Naukowa i Bibliotekoznawstwo Wrocław
|
Wysłany: Nie 1:51, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
owieczkaa napisał: | Wojaczek był dobry i zacny, bowiem miał warsztat mimo, że nikt go nie uczył. Dlatego nie wierzę w to, co tu czytam. Dlatego mam opór na takie plamy czarne na słoneczku. Litości. |
z tym że Wojaczek prócz wierszy wybitnych tworzył także beznadziejne śmiecie
Jak spora rzesza poetów "zacnych".
Wszystko przygotowane,
do tego ostatniego czynu
które trzeba zrobić
co, które? który chyba. Aha Wojaczek faktycznie kilka razy próbował, igrał ze śmiercią.
Kiedy umrę,
kiedy jak liść zwiędnie,
kiedy jak kałuża wyschnę, chyba kiedy "zwiędnę", skoro to o Tobie, skoro "jak wyschnę'Wojaczek- samouk- warsztat.Mistrz ów miał, Rimbaud, Verlain....A i to trzeba mnij wprost, że jesteś samotny trza wyczytać z tekstu a nie zobaczyć, poczuć raczej.
I jeszcze jedno, uczmy się od Dobrych a nie upierajmy, że ktoś "tworzył też śmiecie" nie potrzeba sie na tym skupiać, się usprawiedliwiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|