Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robertos
Red. nacz. Humanistycznej Jazdy
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Filologia polska rokIII
|
Wysłany: Czw 9:31, 29 Cze 2006 Temat postu: Robertos-Erotyk obsceniczny |
|
|
Erotyk obsceniczny
Pod srebrzystą limbą
na gobelinie z polnych kwiatów
chłodnym zachwyceni cieniem
usiedliśmy
Z rozkoszą wzrokiem okryłem cię czule
A oni że okiem pożeram cię całą!
Złoty twój kosmyk odgarnąłem z twarzy
A oni że zaraz sprośna będzie scena!
I wtedy delikatnie okryłem cię ramionami
A ci krzyczeli że gwałce niewinną i czystą!
W końcu pocałunkiem suche zwilżyłem ci wargi
Stwierdzili że obleśni kopulują bez wstydu!
Zbombardowani złośliwym uśmiechem,
poniżeni świdrującym wzrokiem,
zbiczowani cierpkim słowem
poszliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tereferka
VI Leser podrywacz
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Filologia polska - Rok II - Grupa A
|
Wysłany: Czw 11:29, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Proszę, proszę...
Ładne i wreszcie nie takie mroczne jak poprzednie - a jednak mozna, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:12, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Robertos - mistrzostwo ;) Genialnie ujołeś w tym wierszu pewne stereotypy ;) Nic dodać nic ująć, kłaniam się nisko w pełni zachwycenia ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
maheusz
MODErator
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica - FP III - gr B
|
Wysłany: Pią 0:01, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Limba, limba... nie lubie slow, ktorych nie rozumiem . Heh... no nie, zart :). To drzewko takie kojarzace mi sie z wierszem, tylko oczywiscie nie pamietam jakiego autora. Wiem oczywiscie, ze jest w nim mowa jak to limba (srebrzysta wlasnie chyba) rosnie powyzej pospolitych swierkow, wystawiona na kaprysy przyrody i z dumy tej swojej bedzie ponad reszta drzew... Taka arystokratka. Oczywiscie jedna z ostatnich dumnych. Taaaaak... doceniam nawiazanie :).
Zeby sie nie powtarzac to nie napisze, ze kontrast jest oczywiscie :). I ze znow troszke w oczy mnie raza pewne metafory .
Heh... Ale owszem trafiles :). Romantyzm w dzisiejszym tego slowa znaczeniu vs dzisiejsze zboczenie na tle seksu... Albo moze to wiersz przeciwko naszemu plotkarstwu? Wyobrazni wybujalej? :). Heh... to tylko autor stwierdzic moze ;P. Tak, ze na plus, na plus moi drodzy :).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:13, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to odpowiedź na groteskową paranoję kwitnącą w naszych 'wyzwalnych od tabu czasach' wokół kwestii tak czysto ludzkich...ale jak napomknołeś Mahuszu, poczekajmy na wypowiedź autora ;) Rozwiej Robertosie nasze niepewności ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
maheusz
MODErator
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica - FP III - gr B
|
Wysłany: Pią 0:21, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli jednak sadzisz, ze nasza zboczona wyobraznia i plotkarstwo w jednym? :). Haaa, skad to znam - ludzie zawsze lepiej wiedza co robiles(as) w jednym pokoju z osoba plci przeciwnej, niz Ty sam(sama)... hehe... By my own experiences offcorz ^^.
Tak. Niech tylko Robertos neta dostanie :D.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:36, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tia, dokładnie o to mi chodzi, o ten streotyp i archetypowe postrzeganie pewanych aspektów międzyludzkich interakcji... + plotka + domysły...blehh i brrrrr...dlatego właśnie twierdzę, że Robertos popełnił coś munidalowego - nie w formie, ale w przekazie to i owszem ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
suschi20
MODEratoR / CAMEratoR
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: administracja II rok IV grupa
|
Wysłany: Pią 12:44, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
uuuuu. fajne, calkiem fajniutkie. bardzo mnie sie spodobalo. nie napisze nic nowego bo przychylam sie do opcji poprzednikow. heheh wszyscy zawsze4 wiedza wszystko lepiej niz ty sam/sama.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PlayR
AdministratoR / CAMEratoR
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FP III - gr B (czasami)
|
Wysłany: Nie 0:18, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wiersz ciekawy. Inny wśród miłosnych banałów (-> patrz moje wypociny) Podoba mi się predstawony w nim punkt widzenia. Podmiot liryczny ze swoim romantyzmem kontra osoby trzecie z typowymi opiniami. Bardzo jasno widać to po tytule (erotyk dla podmiotu, obsceniczny dla obserwatorów)
Demoniq -> Plotki są paskudne... szczególnie gdy słyszysz, że wścibskie sąsiadki smarują Cię za plecami. Powinienem mieć to gdzieś ale jakoś nie porafię przejść obojętnie... nie w pewnych kwestiach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:35, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nom biorąc pod uwagę kwestie poruszone przez Robertosa i ogólną menatlność naszego społeczeństwa...ciągotki do patetycznych depracjacji, itd. ... Trudno się z tym pogodzić, tzn. najoptymalniej jest nie brać tego do siebie, aczkolwiek to żadne odkrycie, że tak czy siak, na dłużej czy krócej takie akty zapadają nam w pamięć...myślimy o takich opiniach, analizujemy, minutę, sekundę, ale jednak... nic przyjemnego dostać tak wiadrem pomyji w twarz. Z drugiej strony nie powinniśmy dawać się tłamsić takim opiniom. Grunt to wobec samego siebie i innych być fair i nie liczyć za wszelką cenę na odwzajemnienie takiej postawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertos
Red. nacz. Humanistycznej Jazdy
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Filologia polska rokIII
|
Wysłany: Pon 11:27, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No i jestem.Drodzy miłośnicy liryki macie oczywiście racje!Jasne,że ujawniam tu wszechobecne plotkarstwo niszczące naszą prywatność.Poruszam takze kwestie zacofania naszego społeczeństwa.Wkurza mnie znamie tabu tak mocno zakorzenione w naszej mentalności(zwłaszcza ludzi starszych).Dzięki za pozytywne recenzje i komplementy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:29, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
heheheh..nie no co Ty, Robertos, słodzimy Ci tylko ot tak, po znajomości Nie to żebym miała już okazję Cię poznać, ale znam Maheusza i wiesz... to tak jest, jeden drugiemu posłodzi to potem następni na ślepo cukrują bo tak jest dźezziii ;P no i po znajomości to nie wypada inaczej
Dobra, wybaczcie mi tę dygresję - rozbawiła mnie czyjaś uwaga na temat kolesiostwa w recenzjonowaniu poetyckich wypocin Forumowiczów i stąd ta ironia ;)
No więc (wiem wiem, nie wolno tak zaczynać zdania, ale kto mi zabroni skoro Naczelnemu Korektorowi Forum spłonął monit?;P) komplementy, moim zdaniem jak najbardziej zasłużone - podjołeś ciekawy temat, sam w sobie dość prozaiczny wręcz bo nieobcy żadnemu z nas (o zgrozo ). Sposób przedstawienia dla mnie może nie najokazalszy, ale jest git. Przeczytałam Twój erotyk kolejny raz i podoba mi się tak jak wcześniej, a może nawet jeszcze trochę bardziej ;)
Czekam na kolejne bazgroły Twojego autorstwa ;)
PS.
Robertos napisał: | Wkurza mnie znamie tabu tak mocno zakorzenione w naszej mentalności(zwłaszcza ludzi starszych). |
Nie tylko Ciebie. Najważniejsze to chcieć z tym coś zrobić ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertos
Red. nacz. Humanistycznej Jazdy
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Filologia polska rokIII
|
Wysłany: Wto 12:00, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Powiadasz że temat nie jest ci obcy?Wynika z tego,że miałaś w życiu podobną sytuacje(tj.siedziałaś z ukochanym pod drzewem i odpływałaś w jego uściskach a ludzie zewsząd bombardowali cię złośliwym uśmiechem).Myślałem że są to moje indywidualne przeżycia a okazuje się że jestem przedstawicielem grupy osób.Ciekawe...
Przejawiasz inicjatywe walki z tym obleśnym procederem.A możesz przedstawić mi formy unicestwienia tego wszechobecnego(jak się okazuje) zjawiska?
Ps.Na moje kolejne wypociny będziesz musiała trochę poczekać(przerwa wakacyjna).Przepraszam w swoim imieniu wszystkich moich fanów:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:14, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Buahah...co z Twoją interpretacją tekstu? ;) Kulejesz mi tu coś w tej dziedzienie ;P ;)
Nie obce tak mi, jak i innym Forumowiczóm zapewne, są te macki plotki, którymi od czasu do czasu ktoś oplata nasz wizerunek zniekształcając go dowolnie na własną potrzebę przy wykorzystaniu mechanizmów tabu itd. itd. ;)
Walka z obleśnym procederem? Hmm... wiesz to taka walka z wiatrakami trochę ;) Obstawiam po prostu kilka opcji:
- nie parać się tym w stosunku do innych,
- nie przejmować się, gdy ja to ja staję sie obiektem 'nowin',
- otwarcie demaskować tych, którzy się tym żywią ;)
Unicestwienie całkowite raczej nigdy nie nastąpi, bo to oznaczłaoby unicestwienie jakiejś części ludzkiej osobowości, którą posiada każdy z nas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertos
Red. nacz. Humanistycznej Jazdy
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Filologia polska rokIII
|
Wysłany: Wto 12:37, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Moją interpretacją?Sądzę że forumowicze temat wyczerpali.Interpretacje są poprawne,zresztą utwór i tak powstaje w odbiorze(A moje słowo nie ma tu znaczenia).Widzę że tylko sam temat plotki jest ci bliski a sytuacja podmiotu lirycznego cię nie dotyczyła...
Program naprawy jest dosyć ciekawy.Wciel go w życie i zdaj mi relacje z wyników.Pewnie przyznasz mi rację że proceder rośnie wprostproporcjonalnie do wieku a wielki wpłym mają na to także przemiany społeczne.Ja na razie jestem nieskazitelnie czysty(tzn.nie zbrukałem się plotą)Ale z wiekiem pewnie mi to przyjdzie(już nie mogę się doczekać jak za 40 lat usiąde na ławce przed blokiem i obgadam tych młodych bezbożników:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:07, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Hihi...nadal nie rozumiesz ;P Nie chodziło mi o Twoją interpretację utowru, a o to jak zinterpretowałeś moje słowa ;) To raz.
Dwa: Wdrożyłam ów program w życie już dawno temu ;)
Trzy: Zastanawia mnie, czemu tak się Waszmość uczepił tego wieku ;) To nie o wiek chyba chodzi a o stan rozowju świadomości, gatunek natury, itd. Faktycznie, typ plotek, o którym nadmieniasz w swoim wierszu jest raczej preferowany przez starsze generacje naszego społeczeństwa, co ma oczywiście swoją genezę - tylko nie wiem czy rozpisywanie się tu o niej ma sens, więc sobie podaruję. Jakkolwiek uważam jednak, że uogólniasz miejscami nawet bardzo i za to masz ode mnie przyjacielskiego kuksańca ;) Gdyby zrobić nad tym zjawiskiem jakieś głębsze badania to wiek byłby mało istotnym elementem - tak mi się wydaje ;)
I cztery: Niskazitelnie czysty Robertos - hmmm....mogę być szczera? Zabrzmiało trochę..trochę tak jakoś...Yh, w sumie nie znam Cię, więc nie czuj się urażony, bo nie o to mi chodzi żeby cokolwiek w Twojej naturze negować ;) No po prostu zaleciało trochę od tych słów pokazówką, utopią. Wiesz "kto bez winy, niech pierszy kamieniem rzuci" - na prawdę uważasz, że nigdy, ale to nigdy nie zbrukałeś się plotką? Nigdyyyy? Jakkąkolwiek? Trochę trudno w to uwierzyć ;) Bo wiesz, my tak wszyscy pięknie tu głosimy hasełka, że jesteśmy wolni od streotypów, że trzeba walczyć z tym co inni chowają pod suknem tabu...ale czy na prawdę jesteśmy?? Jest taki topic na tym Forum, w którym wszyscy się wyeskalowaliśmy z naszego pojęcia tolerancji i akceptacji...i wierz mi, patetzym to my póki co odłużmy na półkę ;)
Plotka wiele ma oblicz - jedne są paskudne drugie trochę mniej, inne z kolei czasem nawet takie...zabawne, nieszkodliwe. Czasem rozmawiamy sobie o kimś w zupełnie lajtowym tonie, cosik tam nadmieniając o tej czy innej osobie i to też jest już plotka, mimo, że podświadomie kwalfikujemy to na swoją wygodę pod innym szyldem ;) I właściwie wiele można pod terminem plotki zakwalfikować, wszystko zależy od punktu odniesienia. Dlatego właśnie ja osobiście nigdy bym o sobie samej nie powiedziała, że jestem nieskazitelnie czysta - bo nie jestem, ale też nie mogę sobie zarzucić nic ochydnego ;) Bo tym się brzydzę ;) ale ile to razy rozmawiało się w kółku graniastym z Forumowiczami o tej czy innej osobie, wspominając kogoś ni mniej ni więcej korzystając z jej nieobecności...i to też było plotkowanie, tyle, że nie uderzało to w nikogo ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pastors
V Starszy wagarowicz
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pedagogika
|
Wysłany: Wto 21:24, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie prosto i konkretnie :)
Dychotomicznie ukazane proste i piękne czynności dwojga zakochanych:))
Czyli jak to widzisz TY i jak to widzą Inni.
Mi się podoba bo oddaje to co piękne
A inni stwierdziliby że banalne:))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertos
Red. nacz. Humanistycznej Jazdy
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Filologia polska rokIII
|
Wysłany: Śro 11:30, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Demoniq ja dalej zostaje przy tym ze jestem nieskazitelnie czysty(nie biore pod uwage czasow dziecinstwa).Brzydze sie plotka i wiem jakie ona moze siac spustoszenie.Taka postawe przyjelem juz jakis temu(gdy sam padlem ofiara tego paskudztwa ok7 lat temu).Wiem ze wam kobieta zycie w plotkarskiej ascezie wydaje sie niemozliwe.Oczywiscie nie uwazam sie za swietego.Ale moge stwierdzic ze cale moje dorosle zycie jest wolne od plotki.Masz racje ze jest wiele rodzajow plotki.Ja wyrzeklem sie plotki ktora razi drugiego czlowieka.A propos rozmawianie o kims kogo nie ma w gronie dysktantow to plotka ktora uznal bym za szkodliwa(osoba obgadywana gdyby dowiedziala sie o tej obskurnej rozmowie pewnie poczula by sie urazona).
Pastrors dlaczego uwazasz ze banalne nie moze byc piekne?Ja sadze ze oddanie piekna w prostej sztampowej formie jest mozliwe a nawet swiadczy o kunszcie autora!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:36, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Robertos napisał: | A propos rozmawianie o kims kogo nie ma w gronie dysktantow to plotka ktora uznal bym za szkodliwa(osoba obgadywana gdyby dowiedziala sie o tej obskurnej rozmowie pewnie poczula by sie urazona).
|
hah...pojmujesz wszytsko tak jednostronnie ;) A to są kwestie na prawdę złożone! ;) Przedstawiony przeze mnie przykład nie polegał na obgadywaniu - bo obgadywanie, a rozmawianie o kimś (pozytywnie, a tylko tak preferuję ;P) to dwie różne rzeczy (mimo, że nadal z gatunku plotek) i jeśli kwalfikowalibyśmy wszytsko tak ogólnie jak Ty to obawiam się, że świat w takim ujęciu pełen byłby bezeceństwa, zawiści, itd. Nadal nie wierzę, że nigdy z nikim o kimś nie rozmwiałeś, bo to po prostu irracjonalne i niemożliwe - i proszę nie pisz, że to tylko nam kobietom się wydaje, że bez plotki się nie da, bo to jedynie kolejny streotyp ;P ;) Oczywiście to w co ja wierzę lub nie jest istotne tylko dla mnie, więc chyba nie poczułeś się urażony - taką mam przynajmniej nadzieję ;) Po prostu taka świętoszkowata postawa jakoś zawsze mnie bawiła, bo uważam, że nie ma takich co by sie nigdy niczym nie zbrukali ;) Fakt, piszesz, że może kiedyś, ale teraz już nie. Tyle, że to brzmi nader naiwnie ;) Mam wrażenie, że Twoja wizja świata to skrajności, biel albo czerń, idea lub grzech, patetyzm kontra krzywe zwierciadło etc., etc... Szanuję, szanuję, ale nie podzielam ;)
Napisałeś też, że nie uważasz się za świetego jednocześnie podtrzymując założenie, że jesteś niekazitelnie czysty - trochę mi się to gryzie ;) Może po prostu wystarczyło się nie upierać przy tym nieskazitelnym? ;)
Kończąc dodam tylko, że jeśli jest tak, jak starsz się nas o tym przekonać, że nigdy nic o nikim bez tej osoby nawet pozytywnie...(pamiętaj plotka to nie tylko zło - plotka to przekazywanie zinfiltrowanej wiadomości, adaptowanej pozytywnie lub negatywnie) to cieszę się, że się mylę w tym swoim powątpiewaniu w klarownośc sumienia któregokolwiek z nas. I jestem pełna uznania.
Aczkolwiek chyba nigdy nie dowiem sie jak jest, bo tylko Ty to wiesz, Ty i Twoje sumienie
Co do tej banalności - ja także uważam, że jak coś jest proste to może być piękne - może, jeśli autor wie co to prostota a nie banał. Bo chyba to co proste nie musi od razu byc banałem? ;P A sam banał w sobie też taki koszmarny nie jest, nie demonizujmy go tymi naszymi przintelektualizowanymi patetyzmami ;) Wszystko dla ludzi, tylko w odpowiednich dawkach i wyważeniu ;)
Ave Bracia i Siostry ;)
(btw - Robertos chyba powinniśmy sobie już odpóścić, bo zbaczamy z głównego tematu topicu, hehehe. I poważnie, nie bierz tego co piszę jakoś szczególnie do siebie, bo w końcu się nie znamy, ot chlapnę czasem co mi do główki przyjdzie, ale w żadnym razie nie chciałabym byś poczuł się atakowany / negowany, etc. ;)
Pozdrawiam serdeczniaście!
Demoniq: Zjadłam "nie" ;) Natłok myśli naff naff...
Ostatnio zmieniony przez Demoniq dnia Pią 12:12, 07 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pastors
V Starszy wagarowicz
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pedagogika
|
Wysłany: Śro 22:25, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Robertos własnie proste jest piękne:)I ta idea przyswieca mi odkąd pisze wiersze.
Źle zinterpretowałeś moją wypowiedz ale ok.:)
Nie ja stwierdziłbym, że "banalne" ale ktoś inny rozumiesz?Ja cenie sobię prostotę.Jesli nie rbic różnicy miedzy banałem a prostotą.
Jak to napisał Coelho:"Rzeczy proste są zawsze najbardziej niezwykłe"
Proste nie banalne.
Noi chyba p. Demoniq się ze mną zgodzi w tej kwestii:)?Pomijając banał....gdzie różnicuje go Pani z prostotą w swej wypowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:35, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nio oczywiście Panie Pastorsie, że się zgadzam, jestem zdecydowanie na TAK ;) Hihi ;) Prostota (w moich wierszach raczej nieobecna...;) jest piękna, ale tylko wtedy gdy rzemiosło jest na odpowiednim poziomie ;) U Pana Robertosa jest ;P Blah...ale mi się słodzi coś ostatnio...;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertos
Red. nacz. Humanistycznej Jazdy
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Filologia polska rokIII
|
Wysłany: Pią 10:11, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra Demoniczko wygrałaś nie jestem nieskazitelnie czysty.Po tym twoim ostatnim eseju poczułem się taki osaczony,bezbronny.Plotka to tak rozległy temat że jeszcze kilkadziesiąt postów można o tym napisac...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniq
Emerytowany Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 1687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:11, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Hehehe... Robertos szacunek dla Ciebie ;)
Plotka plotką ale dajmy już spokój tej plotce i cieszmy sie poezją ;)
Pozdrawiam i ślę ukłony ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|