SPOTKANIE Z AMBASADOREM REPUBLIKI BIAŁORUŚ

Qenvel

SPOTKANIE Z AMBASADOREM REPUBLIKI BIAŁORUŚ.

12 stycznia (piątek) o godzinie 12:45, w sali 104 odbędzie się spotkanie z Ambasadorem Nadzwyczajnym i Pełnomocnym Republiki Białoruś w Polsce Panem Pawełem Łatuszką.
Tematem spotkanie będzie współpraca Republiki Bałoruś z Polską.

Zapraszamy.

maheusz

left toth

Nie łudźmy się. Niczego konkretnego nam Pan Ambasador nie powie. Będzie za wszelką cenę bronić swego kraju i wybarwiać negatywne dzialania prezydenta Łukaszenki. Znając ustrój jaki panuje w Białorusii możemy się spodziewać ładnych słów o "niby" współpracy rzadu białoruskiego z polskim, a już o złym traktowaniu Polaków na Białorusii to na pewno ni usłyszymy, choć każdy wie jaka jest prawda. Ja mam tylko nadzieje, że to spotkanie będzie wygladało troszkę inaczej niż z posłem Komorowskim. Kto był ten wie o co chodzi Very Happy

maheusz

Zapewne. Ale moze chociaz sobie warsztat podszkolicie, Politolodzy - kurs blyskawiczny, jak zaginac politykow Razz

. A i punkt widzenia strony innej bedzie na pewno ciekawy... przeciez macie okazje uslyszec jak wyglada propaganda. I to na zywo! ;). A doswiadczenie procentuje...

No nie? Razz

.

Dlatego zaluje, ze tego nie uslysze... chyba. Ale sie obada jeszcze ;].

left toth

Dokładnie. Będziemy mieli okazje podpatrzeć jak skutecznie mydlić oczy dużej ilości ludzi, aby uwierzyli nam w te puste słowa, które wypowiadamy. Obym się mylił, ale sądzę, że propaganda będzie duża. A co do twojej obecności na spotkaniu... Tv Zamkowa najprawdopodobniej będzie, wiec będą mogli tobie to odtworzyć

maheusz

Ale beda jak zwykle tylko fragmenty Razz

. To jest ten bol, chyba, ze PlayR sie postara :]. Bo kasety jednak tez kosztuja, a politycy maja niezwykla zdolnosc do mowienia o niczym godzinami :>. Dlatego najlepiej byc samemu... ehhh...

left toth

A ty myślisz, że prowadzący pozwolą długo trzymać pana Ambasadora? Pewnie skończy się na kilku pytaniach argumentują to tym, że Pan Ambasador musi się spotkać jeszcze np. z Radą Miasta. A tak naprawdę prowadzący zaoszczędzą sobie, że a nóż widelec padnie z sali jakieś niewygodne pytanie, na które nie da się lawirować i odpowiadać ogólnikami tylko trzeba byłoby odpowiedzieć prawdę. Sądzę, że góra 20 minut i po spotkaniu będzie Smile

maheusz

Zawsze mozna miec nadzieje Razz

. Poza tym jestem ciekaw KTO wlasciwie zorganizowal to spotkanie - tzn, czy studenci, czy wykladowcy. Bo jesli ci drudzy, to wszystko poza nasza jurysdykcja ;]. Ale jesli nie... hmm Razz

. Wtedy jest szansa na cos ciekawego. Na panel dyskusyjny a nie spotkanie, wysluchanie propagandy i huzia do domu ;].

left toth

Obawiam się, że to spotkanie zorganizowane jest przez wykładowców. Osobiście nie słyszałem, aby organizacją zajmowali się studenci, choć mogę się oczywiście mylić. A co do formy spotkania. Przekonamy się i pójdziemy. Ja mam nadzieję, że nie będą popełnione te błędy co były na spotkaniu z posłem Komorowskim

maheusz

Nie bylem, ale pogloski slyszalem, wiec moze lepiej ze nie bylem ;P.

Widocznie studenci jednak nadal za mala sile przebicia maja, zeby kogos zapraszac na wlasna odpowiedzialnosc ;]. No coz, zycie. Ide sobie pograc przed ciezkim dniem jutrzejszym ;>. Pozdrawiam Razz

.

chriss_de_valnor

Maheusz-

[link widoczny dla zalogowanych]

wydaje mi się, że to powinno wystarczyć w kwestii Twoich wątpliwości. Jeśli ktoś, w tym wypadku- ambasador, jest 'pełnomocny', to formą nadrzędnikową winno być chyba właśnie 'pełnomocnym', ale jestem jedynie skromną studentką politologii, a nie filologii polskiej...
Dalej.... nie wydaje mi się, żeby dyskusja o polityce i z politykami, miała polegać na wzajemnym 'zaginaniu' się; polemika, to w moim mniemaniu, wzajemna wymiana poglądów, w sposób kulturalny, a nie wzajemne strzelanie sobie w kolana. Na codzień tacy jesteśmy oburzeni niską kulturą polityków, a widać sami mamy jakieś sadystyczne ciągoty.., Przykre. Tak, więc jeśli komuś należy się kurs, to raczej dobrego wychowania i to nie Politologii.
W końcu... spotkanie z Panem Ambasadorem zostało zainicjowane przez Stowarzyszenie Współpracy Polska-Wschód, natomiast nasza uczelnia zajmuje się strona organizacyjną.

maheusz

Chcialbym zauwazyc, ze 'zaginanie sie' wcale nie musi byc pojeciem pejoratywnym Razz

. Moze po prostu pragne, by cos sie dzialo? By cos ciekawego nam zademonstrowano, a nie papke? Hmm? Nie wyklucza to kultury slowa - bynajmniej. Czy wyobrazasz sobie ze wyskoczy ktos na srodek i zacznie krzyczec: 'Wy to k**** sobie zrobiliscie system totalitarny pod naszym p********** nosem i teraz jeszcze odwazacie sie tu przyjezdzac?! Jakim k**** prawem?!' -.-' . Nawet jesli ktos moze tek myslec ;].

Ale nie chodzi mi bynajmniej o cos takiego ;]. Tylko o troche prawdy, do czego niestety dzialania politykow bialoruskich mnie nie przygotowaly ;]. Wiec chcialbym zeby ktos tego ambasadora zagial i musialby on powiedziec cos, co rzuci troche swiatla na stosunek wladz do tamtejszego spoleczenstwa, albo chociaz na dyrektywy wydawane ichnim dyplomatom ;]. Czy ktos tu widzi sadyzm? :>.

Poza tym jesli bedzie tak, jak pisze left toth to i tak skonczy sie na przemowieniu i ze dwoch 'ugrzecznionych' pytaniach. A wtedy... no coz, zawiode sie.

chriss_de_valnor

Bynajmnij, nie mam tu na myśli jakiegokolwiek "k***wania" , lub czegoś w tym guście, nawet mi to do głowy nie przyszło, ale nawet bez używania wulgaryzmów, można ( nie można, ale to możliwe ;) zachowywać się w sposób niekulturalny. W moim mniemaniu, pokaz czegoś takiego został dany na przykład w trakcie debaty przed (pra)wyborami. Wypowiedź jednej ze studentek, moim zdaniem, raziła brakiem kultury i szacunku, mimo że nie użyła żadnego słowa wulgarnego.

Oh, jeśli chodzi o rzucanie światła lub choćby drobne rozjaśnienie mroku, porzuć wszelkie nadzieje, prawda jest taka, że w świecie polityki, Pan Ambasador jest człowiekiem dużo bardziej obytym, niźli my i nie z takimi jak my dawał sobie radę....

Zawód wcale nie jet konieczny, i to nie tylko z racji faktu, ze jako uczestnik również jesteś uprawniony do zadawania pytań Razz

nawet, jeśli spotkanie odbędzie się, jak powiedziałeś, w formie wystąpienia i ugrezcznionych pytań, będzie bardzo ciekawą okazją do poczynienia pewnych obserwacji socjotechnicznych i jakie tam sobie jeszcze zażyczysz;) To może być równie ciekawe...

pozdrawiam

maheusz

O tym tez pisalem :). Warsztat ksztalcic, czyz nie? Razz

.

Moze i jest calkiem obyty, ale sa pytania, na ktore nawet obytym jest ciezko odpowiedziec Razz

. Przynajmniej mam nadal taka nadzieje ^^. Poza tym same slowa potrafia wiele powiedziec (ah, te nalecialosci studenta FP) - ich dobor i takie tam ;).

Wlasnie nie wiem czy bede... jak juz wczesniej pisalem ;]. Zaliczenia :>.

nothingman

No coz nie mozna spodziewac sie jakiegos skandalu... bynajmniej ze strony pana ambasadora... nawet na Bialorusi szkola swoich ambasadorow aby nie dali sie prowokowac... to chyba tyle :)
[/list]

Łukaszek

Musze powiedzieć, że inaczej sobie tego czlowieka wyobrażałem. Człowiek bardzo inteligentny i przyjemny, fakt wychowany na szkole propagandy. Unikał odpowiedzi na pytania polityczne, choć też sami studenci bardzo go oszczedzali. Ogólnie fajnie posluchać wypowiedzi w taki stylu, bo już nie mamy na to czesto okazji, bo miejsc takich jak Białoruś nie jeste juz tak dużo na świecie. Wyrazy szacunku dla niezawodnego dr Kesslera, który jak zawsze potrafil w bardzo specyficzny sposób wbić małą szp[ileczke Panu Ambasdorowi

Demoniq

nothingman

Wiem ze to wiocha i wogole, ale na mnie ogromne wrazenie zrobil samochod Pana atache. Pancerny merc, slyszalem ze drzwi sa tak masywne ze mozna nimi przez przypadek zlamac noge. Chcialem sprawdzic ale moj kompan od ogladania nie zgodzil sie wyprobowac... szkoda. Twisted Evil

a co do rozmowy z Panem atache... no coz widac powili strach w oczach białoruskich dyplomatow... Rosja nie bedzie dlugo ich karmila Mad

Marika

no.. fajowe autko...tyle mam do powiedzienia hehe:)

Qenvel

Dla tych, którzy chcieliby zobaczyc jak wygladalo spotkanie z ambasadorem odsylam do obejrzenia programu TV Zamkowa -> [link widoczny dla zalogowanych]