Roman Giertych-ministrem edukacji:(

Humma kavula

Czy wszystkim już odbiło?

Romana nie powinno wogle być w życiu politycznym a co dopiero dawać mu ministerstwo Exclamation

i jeszcze edukacji Shocked

. Moja mama jest nauczycielką, mój ojciec był nauczycielem, tak samo dziadek i wujek i wszystkich trafia szlag Evil or Very Mad

. Przyczyna tego bagna jest prosta. Około 80% moich znajomych nie chciało się ruszyć siedzenia zprzed telewizorka i komputera i iść na wybory.

P.S.
Ciekawe czy nasz Rektor bedzie musiał powiesic portret Giertycha w gabinecie:)

bialy

'Michał Seweryński obejmie ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego.'

Szczescie w nieszczesciu Confused

, ze my mamy innego 'patrona'/ministra, a nie Romana, wiec portretów nie bedzie....poki co Razz

AnouaaR

Piekny Roman od dzis bedzie mi mowil co jest moralne, jaka wiedza jest mi potrzebna, ze religia jest obowiazkowa. Pratryjotyzm - tak, Roman Giertych - nie.

Demoniq

Dorian Gray

AnouaaR-> Niech żyje nacjonalizm eLPeRowski!

Żałosne. Co raz bardziej czuję się zobowiązany do wyjścia na ulicę i rzucania jajkami w polityków. Niczego nie zmienię, ale humor sobie poprawię.

Tereferka

A co ja na to, że szanowny Pan Giertych... no sami wiecie - jest tam gdzie jest i robi to co robi (albo nie robi). No więc ja: buhahahaha... łohohoho. Chociaż nie, bo to nawet śmiechu nie jest warte. To nawet trochę smutne. Nie?

Demoniq

Giertych na cenzurowanym!!!

To jest po prostu kolejny hit z cyklu: czego przepis zabrania, tego PiS nie respektuje Evil or Very Mad

Otóż moi drodzy Państwo, minister Giertych będzie miał, jako jedyny, aż dwóch sekretarzy stanu

- mimo, że ustawa wyraźnie mówi, że minister wykonuje swoje zadania przy pomocy jednego sekretarza stanu. PiS musiał jakoś podpiąć w resorcie 'swojego człowieka' (Jarosława Kłosowskiego) - Gosiewski (szef klubu PiS): "ten drugi sekretarz będzie pełnomocnikiem, który będzie kontynuował ważne zadania związane z reformą systemu oświaty w Polsce". Opozycja nazywa rzecz po imieniu: "Bezprawne i bezsensowne" (Rokita). Warto dodać, że seretarz stanu prócz dosyć szerokich kompetencji ma także nie mniej rozległą ministerialną pensję Twisted Evil

Zaraz, zaraz, czy PiS nie propagowała czasem idei 'taniego państwa'??

Jak skomentował rzecz jeden z internautów: to taki czekistowski oberkontroler będzie bo przecież nie można ufać ministrowi, którego rekomendowała rządząca partyja a powołał urzędujący prezyjadent. Evil or Very Mad

(żródło: Interia)

maheusz

No coz... wydaje mi sie, ze ktos tam w PiSie ma bardzo dziarski lepek do wymyslania skandali... Nie trzeba wielkiej wyobrazni, by domyslic sie, ze mianowanie Giertycha ministrem edukacji (chocby nie calej) to przegiecie. I to duze.

I jak tu zachowac obiektywizm, kiedy takie mety maja uczyc polska mlodziez co jest sprawiedliwe i prawe? :]. Choc... zdaje sie, ze w tym kraju wiele rzeczy jest mozliwych. A brak wyobrazni u politykow to rzecz codzienna. Bardzo... denerwujace.

Poza tym prosta rzecz... jego poglady okreslaja styl dzialania ministerstwa... jesli oczywiscie bedzie wtedy mowa o jakimkolwiek "stylu". Ma minusa na start. I na nic sie zdadza manifestacje profesjonalizmu (bo i jakiego?) oraz proby minimalizacji studenckich demonstracji i umniejszania ich znaczenia.

Ale teraz czekam. Zobacze, co jeszcze nasz minister edukacji wymysli. I mam tylko nadzieje, ze nie spaczy bardziej gimnazjalistow i licealistow, niz ten chory system szkolnictwa :].Choc... jestesmy w koncu krajem wielkich mozliwosci :].

Negatywnych.

Demoniq

Cóż narazie zaproponował by 26 maja boadajże był dniem wolnym, co byśmy wszyscy mogli uderzyć tłumnie na Plac Piłsudskiego tudzież oblepić kineskopy swoich telewizorków podczas transmisji mszy z udziałem papieża. No i żeby ocenzurować łącza w szkolnych pracowniach internetowych - zakaz wstępu na strony związane z seksem i przemocą.

Właściwie nie chce mi się tego nawet komentować jakoś szerzej. Nic nadzwyczajnego, a sam pomysł ze skracaniem i tak juz skróconego o tydzień roq szkolnego...cóż, trąci mi jakimś takim promoherstwem, taniochą...szkoda, że Roman nie zauważył, że tego dnia maturzyści mają egzamin...

watos

powiem tak-jak widze co się dzieje w tej Polsce to normalnie to jest wielkie gó..........o!!! kaczyński prezydentem no masakra, wogóle jakies koalicje z LPR- co to wogóle za partia no masakra nie wiem kto i ch wybiera al w moim przekonaniu to musza być idioci- innej przyczyny jakoś nie zauważam-a co do girtyxha to jest normalnie porażka, ten koleś nie powinien wogóle uczestniczyć w życiu politycznym i tak już chorym tego kraju!!!!!!! Przeciez ten koleś jest jakiś chory jak i jego kolesiae z partii-polecam emigracje jak ktoś ma możliwość bo tu nic dobrego niebędzie w najbliższych latach, a w dalszą przyszłość nawet nie chce patzreć bo strach.

maheusz

W Polsce sie dzieje tak, jak na to zasluzylismy - chodzi oczywiscie o to, ze to MY wybralismy Giertycha, Leppera, Kaczorow (moja stara wylczanka Razz

). I ze faktycznie nie dostrzegam tych ludzi, ktorzy mogli by na nich glosowac. Choc... moze to po prostu nie moje srodowisko Razz

.

Giertych zas jest tylko prawicowcem. To prawda - ultra, ale jednak prawicowcem, przedstawicielem konserwatyzmu, religijnosci i takich innych prawd. I zywym symbolem do czego prowadzi brak tolerancji, gietkosci i w ogole wyczucia.

Ciesze sie z jednego - ze to nie taki Lepper albo Giertych zostali prezydentem.

Wtedy bym na pewno tego nie zniosl.

Demoniq

Porcja najnowszych pomysłów pierwszego Frankensteina polskiej oświaty:
- nowelizacja Kodeksu Karnego i Karty Nauczyciela - w myśl proponowanych zmian nauczyciele funkcjonariuszami publicznymi (rotfl ;P a mundury też dostaną? Razz

),
- obowiązek założenia kamer i systemu monitoringu w szkołach,
- religia jako przedmiot do wyboru na maturze - za rok, góra dwa,
- pięciolatki jednak w domq, 'zerówki' dopiero dla sześciolatków.

Co o tym sądzicie?

Btw: Pan minister twierdzi, że projekt instalowania monitoringu ma zostać wsparty finansowo z środków UE. Czy swojego czasu nie zdarzyło mu się wyrażać zdecydowanych eurosceptcznych stanowisk? Nawrócił się ;) Teraz Unia będzie cacy? ;)

Sigma

Prawdę mówiąc to nie wiem czy jest po co komentować te jego pomysły. Jednak o ile dostrzegam jeszcze ślady sensu w pomyśle "zerówki" dla pięciolatków, tak na Boga, czemu ma słóżyć matura z religii? Cieszmy się, że skończyliśmy już szkołę srednią.

maheusz

Hmmm, a czy przypadkiem przez to, ze stana sie sluzba mundurowa nie zacznie sie, jak to powiedziec... pelna dyscyplina pracy? Tzn. ze beda odpowiedzialni przed przelozonymi za wszelkie poglady jakie rozpowszechniaja (tzn. jedynie slusznie i praw(icowe)ne?). Cos mi sie zdaje, ze to kolejny krok do podporzadkowania sobie przyszlej inteligencji (bo z nami juz tak latwo nie bedzie Razz

).

Monitoring... wbrew wszystkiemu jestem za Razz

. Jak slysze co sie wyprawia w gimnazjach (mam tam brata :>) to naprawde - az sie wlosy jeza :/. A pomyslec, ze na poczatku wydawalo sie to takim pieknym pomyslem. Ale jak zwykle - chybiony i to na maxa.

Religia na maturze... blah - byle nie byla przedmiotem obowiazkowym Razz

. A jak ktos ja zda to MUSI isc na studia zwiazane z ta wlasnie religia. No i oczywiscie brak ograniczenia zdawania religii tylko do katolickiej (bo wtedy to juz przegiecie - ja krzyczec bede - NIE MA KRAJU WYZNANIOWEGO :]). Poza tym... hmm... jak ktos zda z tego mature to chyba sie stanie niezlym posmiewiskiem ;). Tak cos mi sie zdaje - bo powod do dumy to to nie bedzie :].

Co do maluchow to sie nie znam wiec gadac bzdur tym razem nie bede Razz

.

Ave.

Dorian Gray

Dziwna ta sprawa z religią, bo katecheza wykładana w szkołach wyklucza jakąkolwiek interpretację - lub inaczej: jest jedna interpretacja, interpretacja KK.

Więc wydaje mi sie, że będą to zadania typu: "Kto zrobił/powiedział coś/gdzieś"?". Historia religii. Bo doprawdy, nie wyobrażam sobie pytania (jaka szkoda!): "Zinterpretuj historię Hioba."

maheusz

Jesli tak... to wtedy zgadzac sie oczywiscie na to nie bedziemy (nawiasem mowiac jesli przejdzie cos takiego, to niezle sie w Europie skompromitujemy :]). Zreszta z ta religia to jest w ogole klopot, bo niby kraj powinien byc areligijny, a tu takie rzeczy sie dzieja. Ale to Polska. I wszystko jasne :].

Dorian Gray

Bo to Polska, to właśnie Polska...

Gdzie kolumbijscy bramkarze strzelają nam bramki przez całe boisko. :D Razz

maheusz

Dzis sobie przeczytalem w GW, ze pan G. zamierza zniszczyc porozumienie majace na celu obnizenie cen ksiazek... na rzecz tego, ze on w przyszlosci (lata 2007/2008) wymysli inny plan - ktory jeszcze bardziej obnizy te ceny.

Ale jedno pytanie - na cholere czlowiekowi takie cos za lat kilka, skoro bedzie musial teraz wiecej placic. Poza tym zaufanie panow od podrecznikow zostalo tez niezle zachwiane (no bo... wlasciwie z powodow politycznych zerwano porozumienie).

I tylko bol pozostaje... czy trzeba udowadniac, ze MY zrobimy lepiej niz ONI (ale w przyszlosci Razz

) psujac juz gotowa akcje? Zal.pl

Demoniq

Apropo tych książek - dziwne posunięcie, sam jest autorem kilku ('Pod walcem historii', 'Kontrrewolucja młodych', 'Lot Orła', 'Możemy wygrać Polskę'...) i teraz jako minister edukacji powinien je ze zdwojoną siła propagować ;P No chyba, że zamierza rozdawać za friko...
Btw: miał ktoś okazję się z którymś z jego wypocin zapoznać?
Kontrrewolucja: [link widoczny dla zalogowanych]

Co do 'areligijnej Polski' - piękny model, ale jakoś nie chce mi sie wierzyć, by wystawał poza sferę utopii biorąc pod uwage tak przeszłość jak i doczesność. Wizja, ale możliwa do zrealizowania? Byłoby dobrze rozpleść wreszcie przerdzewiały polityczno - religijny warkocz polskiej mentalności, ale racjonalizm każe mi być w tek kwestii pesymistką, a nawet niedowiarkiem.

Edit:
Przyjrzałam się bliżej sprawie książek - program 'Tania Książka' zakłada, że w 2007 to budżet państwa zapłaci za podręczniki uczniów, w zamian za co rodzice mają wesprzeć szkoły datkami na rzecz środków czystości itd. Najbiedniejsi byliby z tego obowiązq zwolnieni. BUDŻET PAŃSTWA - worek bez dna? Razz

Co z tego, że taki program sprawdził się w Czechach czy Niemczech, oni nie mają takich dziur budżetowych jak my ;P ... Roman weź ty się stuknij mocniej w czułko i przebudź z tego jakiegoś takiego pozimowego otępienia ;P Wyobrażacie sobie jaki będzie wyścig wydawców w przetargu - czyt. do jakich kroków się posuną? Machlkojkami mi to trąci ;P Jedyny plus - program 'TK' nie jest obowiązkowy, skorzystają z niego tylko ci, którzy zechcą...

Demoniq

Kolejne propozycje Giertycha:
- dodatkowy przedmiot: Wychowanie Patriotyczne,
- hymn państwowy śpiewany przy okazji uroczystości szkolnych.

I hmm... ;) Zacznę od końca, bo z tym hymnem to...na prawdę dobra rzecz. Przykre, ale spora część Ludków, czy to w naszym wieq czy to młodszych, nie pamięta tekstu hymnu własnego kraju ;P Wiele osób swoją znajomość tekstu ogranicza do dwóch pierwszych zwrotek ;P I nie to, że twierdzę, że powinniśmy zdzierać codziennie gardło przy byle jakiej okazji, ale wystarczy przyjżeć się relacjom z meczy chociażby: często da się zauważyć bowiem, że tekst znają piłkarze, znają kibice - ale ci niestety nie wszyscy, a przedstawiciele elit dziamłają ustami coś pod nosem bez ładu i składu ;) Dobrze, że chociaż Górniak pamiętnego występu nie śpiewała z kartki ;P

Co do dodatkowej lekcji...żadna to innowacja - pomysł rodem z dwudziestolecia międzywojennego (czyż i z tamtych czasów nie wywodzi się sama inicjatywa utworzenia Młodzieży Wszechpolskiej? ;). Mam mieszane uczucia. Ładnie się to wszytsko tłumaczy w prasie i telewizji, ale trudno mi to sobie wyobrazić w praktyce. Patriotyzmu nie da się przecież "nauczyć". Dzieciaki albo go wynoszą z domu albo nie. Owszem szkoła może wspomóc rozwój tego uczucia ale nie sądze, by była w stanie go wpoić. Sam pomysł ma w sobie wiele zalet - ale wykonanie, wykonanie i wdrożenie... Cóż, jeśli się uda, to na pewno wpłynie to rozwijająco na wiele społecznych aspektów. Ba, to będzie nawet oznaczało, że nadeszły długo oczekiwane przemiany...

bialy

maheusz

Co do hymnu to nawet sie zgodze Razz

. Mozna go spiewac - w koncu przeciez nikomu nie szkodzi nauczyc sie piesni narodowej - w koncu jest to podobno nasze dziedzictwo :]. Ale nie mam zludzen - po co wydawac rozporzadzenie? W koncu w szkolach jest taki zwyczaj chyba... z tym, ze jesli nie ma to po co to zmieniac? Po co zawsze odgorne dyrektywy? :].

Ale co do patriotyzmu... heh. Nie da sie go nauczyc. Po prostu. To sie albo ma (ew. wynosi z domu) albo nie.

Demoniq

Wczoraj rano na TVN24 widziałam program, w którym przewodnczący Młodzieży Wszechpolskiej rozpływał się nad tymi dwoma ostatnimi zamysłami Giertycha. Ubawaiłam się nie mało Twisted Evil

Bowiem twierdził on, że przywrócenie w Polsce Wych. Patriotycznego to pierwszy krok w kierunq charakteru i poziomu edukacji na wzór np. izraelski - tzn. odniósł się do tego, że każdy młody obywatel tego państwa ma zagwarantowane przez rząd odwiedziny w Oświęcimiu. I tak oto Wszechpolacy wyobrażają sobie właśnie charakter tych lekcji - mają to być stymulujące spotkania z naocznymi świadkami historii - miejscami wielkich wydarzeń i ludźmi czynu. Jakoś mnie to nie zachwyca ani nie rzucana kolana - zwłaszcza, że na prawdę trudno jest mi sobie wyobrazić, aby wyglądały owe zajęcia dokłądnie tak, jak oni to sobie zamyśleli, wystarczy spojrzeć jak wygląda przebieg tzw. Godzin Wychowawczych w większości polskich szkół ;P Wg mnie może i działają w słusznej sprawie (patriotyzm ambrozją narodu wszakże), ale nie spodziewałabym się osiągnięcia jakichś konkretnych zaplanowanych 'konsekwencji'.

Gość

a ja myślę,ze lepiej nie mogło się trafić....;?

Demoniq: Drogi Gościu jeśli zdecydujesz sie jeszce raz zabrać głos na Forum, dwie sugestie:
1. Zarejestruj się/zaloguj.
2. Buduj bardziej złożone wypowiedzi ;)
Pozdrawiam ;)

Humma kavula

Giertych stwierdził: niezdanie matury = zdanie matury. Pewnie kupe ludzi się cieszy z takiej decyzji ale dla mnie jest to chore. Całkowicie niesprawiedliwe dla roczników wcześniejszych gdzie jak się nie zdało jednego przedmiotu na maturze było się rok w plecy. Po takiej decyzji tegoroczni maturzyści jedynie utwierdzą się w przekonaniu że aby zaliczyć jakieś koło czy egzamin zamiast się uczyć lepiej pokąbinować.