oj oj Dorota mowisz zabieramy się za zupe i pokażemy że jednak nie takie miękkie jak sobie myśli zupa ładnie nazwane "dziolchy" hmmm .... zostawie to bez komentarza:P ale foh musi być ...
Jak będzie jechać kilka dziewuszek to sie zapisuje:P bo z chlopcami nie dam rady a tak przynajmniej nie będzie takiego wstydu choć niezły trening miałam z jakieś 2 miesiące temu więc nie jednemu ...